gruby zmarnował potencjał a byłoby nagranie tygodnia...
gustowny dres przypuszczam że do prania...

Ma refleks j***ny

Sztuczna inteligencja. Winda przeszukała internet i wyszło, że najczęściej wyszukiwana fraza w kacapowie to "kak zlamat ruku" Pomyślała: chyba potrafię zrobić coś takiego.

Przytomny gościu.

kolejny przygłup z nosem w telefonie

to jest winda pater noster

Jak widać to ruskie windy mają ten sam poziom bezpieczeństwa co windy chińskie

jestę ękspertę:
najbardziej prawdopodobna przyczyna ruszenia przy otwartych drzwiach to utrata cierności na kole ciernym, mniej prawdopodobne to ukręcony wał przekładni (ogólnie utrata połączenia kinematycznego koła ciernego i hamulca) a że przeciwwaga jest cięższa od pustej kabiny to pociągnęła kabinę do góry. tą wersję uprawdopodabnia przyśpieszanie kabiny.

A mógł pojechać windą do nieba....

Ja się pytam! Jak kraj sowiecki funkcjonuje? Jak to możliwe ze przy ich głupocie, prostactwie i zacofaniu umysłowemu, ten sowiecki ciemnogród funkcjonuje jakoś. Bloki jak z gówna, wymiocin, potłuczonych butelkach po wódce i gliny klejone, windy same ruszają, lady sieją postrach. Czołgi na froncie nie działają, rekrutują na wojnę starców i inwalidów. Jak to k***a możliwe że sami się nie zniszczyli?

Ja pie**olę, całe piętro w dół pojechało.

Ja się pytam! Jak kraj sowiecki funkcjonuje? Jak to możliwe ze przy ich głupocie, prostactwie i zacofaniu umysłowemu, ten sowiecki ciemnogród funkcjonuje jakoś. Bloki jak z gówna, wymiocin, potłuczonych butelkach po wódce i gliny klejone, windy same ruszają, lady sieją postrach. Czołgi na froncie nie działają, rekrutują na wojnę starców i inwalidów. Jak to k***a możliwe że sami się nie zniszczyli?

To alkohol. W każdej postaci.

Hehe a drzwi się zamknęły lecz łba dociąć okazji nie miały.
Muzyka 10/10. Klimat także.

To jest idealnie zwizualizowana moja dziecięca paranoja z dzieciństwa. Rodzice twierdzili, że to niemożliwe, co się młody boisz itp...
A tu proszę...

To jest idealnie zwizualizowana moja dziecięca paranoja z dzieciństwa. Rodzice twierdzili, że to niemożliwe, co się młody boisz itp...
A tu proszę...

Przybijam piateczke.Zawsze wydawało mi się to przerażające, a za dzieciaka zdarzało się zaciąć w windzie i trzeba było czasami wyczolgiwać się na półpiętrze.