Tak to jest jak się k***a łapie za coś czego się nie umie. Typ zamiast położyć ten kibel bokiem na ziemi, no k***a, zrobić cokolwiek, to wolał wbić się prosto w auto bez jakiejkolwiek reakcji. Zupełnie jak jakiś manekin z testów zderzeniowych czy inny ludzik lego robiący za ozdobę złożonego pojazdu.