Szkoda że nie murzyna. murzyna było by mi nie szkoda...
Przecież był czarny.
To, że czarni pochrząkują coś na scenie to rozumiem. W końcu ich kultura. Ale nie rozumiem fascynacji białych tym całym rapem czy hip-hopem. Jak ktoś może podniecać się melodeklamacją w rytm tam-tamów, gdy w każdej chwili może sięgnąć po arcydzieła największych mistrzów muzyki klasycznej?
Kolejny fan Zenka Martyniuka
nie pie**ol gościu bo rap to murzyńska a raczej małpia muzyka a zenek jes przynajmniej biały
To nie jest żadna zaleta. A jego tfurczość dowodzi że można zejść do takiego samego poziomu jak murzyn z tematu.a zenek jes przynajmniej biały
Oprócz rapu i Zenka jest jeszcze trochę innej muzyki.
Rap to nie muzyka. Rap to szajs.
To nie jest żadna zaleta. A jego tfurczość dowodzi że można zejść do takiego samego poziomu jak murzyn z tematu.
Przede wszystkim rap i Zenek to nie muzyka, tylko gówno dla ubogich
Majeńka, Majeńka, będziesz miała do czynienia ze SkoPio1!!!!