A co według Was geniusze gość miał zrobić? Wyzwać go na pojedynek?
Wielce ku**a honorowi rycerze, gość się rzucał to dostał w pysk, czego się spodziewał, że będzie mógł się rzucać bez konsekwencji? Lepiej trafić kogoś z zaskoczenia kiedy nie ma się innej przewagi niż obskoczyć przekopkę i stracić zęby.