Zesrałem się ze śmiechu.
Koleś jak gdyby nigdy nic rozjechał dwóch pedalarzy trachtorem i jak gdyby nigdy nic pojechał dalej.
Rozjechani pedalarze jak gdyby nigdy nic podnieśli się, otrzeopali i poszli do sklepu po fajki. Widzący to wszystko gównoskórzy jak gdyby nigdy nic zareagowali wzruszeniem ramion. Indyjski dzień jak codzień.
Z przypływem adrenaliny sporo można zrobić. U mnie na wiosce pewien chłopak miał wypadek. Dał radę wyjść o własnych siłach z samochodu i zadzwonić do ojca. A do dzisiaj jeździ na wózku przez wspomniany wypadek.
Z przypływem adrenaliny sporo można zrobić. U mnie na wiosce pewien chłopak miał wypadek. Dał radę wyjść o własnych siłach z samochodu i zadzwonić do ojca. A do dzisiaj jeździ na wózku przez wspomniany wypadek.