chyba Beercock.

BoobsPussy to by było imię

Mistrzowski gest barmana.

Pomysłowy Piwocyc...

Car-Men = Blachara
I tak bym ją dymał.

Carmenfucker ;d

Angielszczyzna na poziomie podstawówki, więc mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć

Jednak musisz bo ja znam tylko hiszpański z dialektem katalońskim

@up shit happens

chyba każdy facet nazywa się jak on ;D

- Cześć. Jak masz na imię.
- Carmen.
- Ładne imię. Wybrał ci je ojciec czy matka?
- Zmieniłam gdy miałam 18 lat.
- Czemu?
- Więc... car- bo lubię samochody i men- bo lubię mężczyzn. Carmen. A jak ty masz na imię?
- Beerboobs

beer- piwo
boobs- cycki

Prosze Feragas. Are u happier now?

Laska fajna, usta oczy i wogóle, ale akcent taki troche kurewski. Tak czy inaczej r*chałby

Angielszczyzna na poziomie podstawówki, więc mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć
Powiedz po prostu że nie umiesz przetłumaczyć

Myslałem że jej odpowie Dick - widocznie nie jestem dobry w myśleniu

Końcówka akurat na poziomie podstawówki, ale nie mogę rozszyfrować, co koleś do barmana powiedział (nie mówiąc już o tym bełkocie samego barmana).
OK, za trzecim razem załapałem.

Ale laska zajebista