Nie rozumiem po co drążyć temat, chcieli się rozerwać to się rozerwali

Zastanawiam się jak to jest w tych nowszych parkach

Byłem w Heide Parku i Gardalandii. Oba parki należą do tego samego właściciela. Na każdej atrakcji są śruby zaznaczone farbą, podejrzewam, że sprawdzają tak luz itp. Szczerze to czułem się bardzo bezpiecznie, ale nigdy nie wsiałbym na atrakcje, które wyglądają jak z lat 80'tych, a do tego są przewożone z miejsca na miejsce.