Nie sądzę, żeby komórka/portfel były tu głównym zarzewiem konfliktu
natomiast jest to prawdopodobne. Takie przypadki w ameryce południowej zdarzają się na porządku dziennym. Przecież ostatnio nawet na sadolu był filmik, jak w Brazylii jakiś szczur obrabował sklep ogrodniczy i wychodząc z niego, strzelił w głowę 18-letniej kasjerce.