Łysemu nawet powieka nie drgnęła

Poobijał się z dwóch stron trochę, ale daje znak nogą, że da się to rozchodzić.
Nawet łysy się zbytnio nie wzruszył.

Smartfon mu pomógł zginąć

Brazylijski ping-pong

Ładnie się wpierlił, a h*j z nim pizzy na asfalcie nie było aż szkoda

Widać, że to codzienność w Manaus, chłopaki poopierani o słupy, naczepy, zajęli już najlepsze miejsca do oglądania, nawet nie zareagowali. Może czekali na coś lepszego?

Double combo!!! yummmeee!!!!

Fajni ci brazylijczycy, tacy wyluzowani, pełni życia

Łysemu nawet powieka nie drgnęła

już zaczyna go to nudzić, tyle razy już widział takie akcje

sp***alał jakby co ukradł, bo raczej nie śpieszył się na obiad.

Bardziej podejżany był ten koleś, co na motorku bardzo powoli jechał....

Cidade de Deus - Miasto Boga.

Cóż, dzisiaj bóg ma nastrój na Sadola Pech

Tzn. miałby, gdyby istniał

A ćwoki dalej stoją, jak gdyby nigdy nic.

Eee...

Filmu nie przebił.