bo debile jeżdzą na slickach(opona gładka bez bieżnika) po drogach na których leży mnóstwo kamyczków i syfu.nie wiedzą że takie opony spełniają swoje zadanie tylko na idealnie czystym torze.lekkie pochylenie pojazdu oraz owy kamyczek pod oponą to właśnie prosta droga do wyj***nia się.

bo debile jeżdzą na slickach

Poprawię: "...bo to debile...".

Żadne kamyczki nie są potrzebne do objaśnienia sytuacji.
I nie "owy", tylko "ów".

Ja tam widzę kulturalną grupę, wolna jazda, duże odstępy, bezpiecznie poruszanie się, tylko jakaś jedna p*zda trafiła się za kierownicą.

bo debile jeżdzą na slickach(opona gładka bez bieżnika) po drogach na których leży mnóstwo kamyczków i syfu.nie wiedzą że takie opony spełniają swoje zadanie tylko na idealnie czystym torze.lekkie pochylenie pojazdu oraz owy kamyczek pod oponą to właśnie prosta droga do wyj***nia się.

Slicki to Ty masz na jajach.

Motop*zdeczki na swoich zjazdach zawsze się rozpie**olą przez kraksę wjazdu jeden w drugiego. Za dużo idiotów z małym iq w jednym miejscu.

Już się cieszę na nadchodzący sezon.
Tylu fagasów zgonie na swoich pierdziawkach.

Slicki to Ty masz na jajach.

owszem mam wygolone-a twoja wciąż połyka łoniaki?

Chciał sobie przeszlifować kopyta. i wyszło jak wyszło

spodziewalem sie jakiegos wariata na jedym kole a tu sie wyj***l na prostej drodze ;p

Czy pedalarz czy motop*zda jeden miot

owszem mam wygolone-a twoja wciąż połyka łoniaki?

Nie połyka, wyciąga jak wejdą między zęby ale najważniesze, że Twój chłopak nie ma tego problemu. pie**olisz jakieś farmazony o ''Slickach'' , które widziałeś na obrazku w necie. Doczytaj , zdobądź jakąś wiedzę lub nie pie**ol w temacie o którym nie masz pojęcia.

Czerwona motop*zda zajechała mu drogę i koleś się wystraszył. Zablokował koło z przodu i pocałował Matkę Ziemię.