Dla gościa na dole to raczej nie było śmieszne. Ślina warana zawiera bardzo dużą liczbę bakterii, które mogą powodować sepsę. Oprócz tego w szczękach znajdują się gruczoły, które wydzielają związki zapobiegających krzepnięciu krwi, powodujących niskie ciśnienie krwi, hipotermię i paraliż mięśni, tak że ukąszone zwierzę szybko wykrwawia się na śmierć i wkrótce potem umiera. Dziwię się, że tak sobie chcieli go złapać.
To jest waran paskowany, łagodny jak żaden inny, w Tajlandii tego pełno biega po parkach, przyzwyczajają się do obecności czlowieka i nie ma z nimi problemów. Sam czasem przeganiałem ze ścieżki osobniki 2 metrowe
Tego co opisałeś to waran z komodo
Da sie raz obejrzec, zaufaj mi
Da sie raz obejrzec, zaufaj mi
"Może nie jest to jakieś sadystyczne ale ja śmiechłem"
1. To po co to tutaj wrzucasz baranie?
2. Mozesz posmiac sie z takiego gowna na dedykowanych do tego stronach, np kwejk.
j***ne wakacje, wracajcie juz do szkol!