Zasadził byczek Chińczyka w ogrodzie,
Ciągnie i ciągnie wyciągnąć nie może
Zakrzyknął więc byczek - mój Chińczyku drogi
Weź przywiąż sznurek do mej tylnej nogi
Być może razem zakrzykniemy basta
I uda się nam wyrwać tego chwasta
Zaparli się obaj - jedną drugą nogą
Ciągną lecz Chińczyka wyciągnąć nie mogą
Przybiegło więc w sukurs 30 Chińczyków
Złapali za linę i pomogli "byku"
Morał z tej bajeczki bardzo dobrze znamy
Z bykiem nie gadamy tylko sp***alamy