jedyna rzecz za jaką lubie ruskich jest taka, że jak coś im się nie podoba to wpadają z buta i robią porządek. Jak nie z pedofilami, to z pedałami i z dilerami...
Po co kupować od dilera? Teraz wystarczy go napaść, zwinąć ukradkiem co trzeba i jeszcze na bohatera wyjdziesz. A jeszcze za pozbycie się konkurencji inny diler da Ci darmową działkę. Od taki realny akcent, bo ludzie nie działają bezinteresownie.