Mam nadzieje że chociaż rosół zdążyli zjeść.

pie**olone karaluchy

Dlatego żadnych ciapatych, turasów, bambusów czy żółtków nie zapraszałem.

Tam to jednak potrafią się bawić na weselach

Mam nadzieje że chociaż rosół zdążyli zjeść.

Po schabowym i żytniej nie byliby spokojniejsi, ale może jednak bardziej normalni.

za mało dał w kopertę ?

I to jest wesele jak dawniej a nie jak dziś chłopy tańczą jak pedały jakieś

Takie wesele to ja rozumiem, a nie jakieś friki MMA .

Stop muzyka! Szwagra biją!

widział bym tam jak zenek martyniuk spiewa

I to jest k***a wesele!

I to jest prawdziwe wesele. Jak nie ma bójki, wesele się nie liczy. Tak ni ch*ja młodzi nie wiedzą, która rodzina jest ważniejsza.

Co on pannę młodą zaliczył przed ślubem ??

To pewnie Dj leją bo puścił "przez twe oczy zielone"