Co za k***a debile... Chyba nigdy tego nie zrozumiem... Skoro uber ma lepiej, to co szkodzi się zwolnić ze zj***nej korporacji i zacząć jeździć jako uber?
up
Uber nie ma lepiej, ma taniej i jakieś leszcze sobie dorabiają do studiów, czy tam Ukraińcy. Rodziny z tego nie wyżywisz albo kredytu nie spłacisz raczej. (nie jestem taksiarzem)
Uber ma gorzej, ale taksiarze jak TIRowcy to ameby umysłowe, więc za dużo od kogoś dla kogo szczytem możliwości jest tylko prowadzenie samochodu - nie wymagaj.
A sam UBER.... cóż rzadko muszę korzystać z takich usług, ale przez lato było kilka weekendów, gdzie nie mogłem sam kierować. I z każdym kolejnym zamówieniem UBERa stwierdzam, że to schodzi na psy. Taniej nie jest, raczej podobnie. Za to kilka razy ch*je uberowcy anulowali przyjazd i moje dotarcie na miejsce przez nich się wydłużyło. Tu plus dla taksówek - jeszcze się nie zdarzyło by nie przyjechała. W UBERze na polus daję to, że mają świeże samochody - nie to co jeździ często na taksach. Nie wyobrażam sobie zapłacić za usługę jazdy jakimś 10-cio lub starszym trupem.
Jak zamawiam taksę to mówię, żeby nie podsyłali takich trupów i by w pojeździe była włączona klimatyzacja - bo zdarzają się poejeby jeżdżące przy >30'C upale bez klimy...
Taksiarze to j***ni ubecy co stoją cały dzień przy lotnisku albo dworcu, żeby ze jeden jedyny kurs wziąć 300 zeta i sp***alać na fajrant. W uberze z kolei masz naj***nych ukrainców i 5 razy odwołają ci kurs zanim ktokolwiek przyjedzie. Planujcie po prostu chlanie tak żeby każdy dotarł z buta i problem się rozwiąże.
Nie wiem skąd to przekonanie taksówkarzy, że jak zniknie uber to ktoś przesiądzie się do nich. Ja nigdy więcej nie pojadę ze złotówą. Nie będzie ubera lub taxify to rodzina mnie będzie podwozić albo pojadę traficarem.