Dobre też było po walce jak pytał się ktoś Adamka - "Jak Tomek odczuwałeś te potężne ciosy przeciwnika?" a on k***a na to "Nie, w ogóle, żaden z niego Power Puncher", j***ny cebulak k***a nie potrafi nawet przyznać że dostał dobrego strzała.
Dodam od siebie że sam podskakiwał i bił jak jakaś dziewczynka, a sędzia go próbował bronić kilkukrotnie.