Bardzo dobre, wolę taki kabaret, jeśli to tak można określić - dobra muzyka, normalny humor, bez ciągłego rzucania infantylnymi tekstami. Pewnie komuś się nie spodoba, ale bądźmy szczerzy: bez obrazy - neonówki, KMN i inne komerchy są dla plebsu (nie, nie uważam się za "pana", użyłem tego określenia żeby niektórym ułatwić zrozumienie wypowiedzi, chociaż i tak pewnie flame zaraz będzie).
co prawda to prawda a poza tym od technicznej strony to beat wpada w ucho, tekst może nienajlepiej wykonany za to nietypowo dobry no ale nie można oczekiwać niskiego poziomu po zawodowych muzykach. chciałbym zobaczyć jak w ich wykonaniu brzmiałoby "rege"
Mi...........an
2012-01-24, 16:52
To....to jest zajebiste. Nie mówie o muzyce ale o sposobie wykonania i kreatywności. Fajne.
Biorą się za naśmiewanie raperów spod żabki, a wychodzi jak zwykle głupie pajacowanie. Chciałbym choć raz obejrzeć w Polsce kabaret, który robi dobrą bekę z raperów
Po 1. Hiphop i rap to nie to samo. Rap to muzyka, hiphop to subkultura.
Po 2. "Stajl" to znak rozpoznawczy ch*jowego hiphopolo.
Po 3. Rap to coś więcej niż kilku "ziomali" w bluzach z kapturem po starszym bracie i spodniach z krokiem w kolanach.
W okolicach trzeciej minuty, filmik robi się do bólu tendencyjny, a tym samym ch*jowy. Nie spodziewałem się po panu Malickim, że wystąpi w takim ch*jstwie.