No nie wiem... ja już tam chyba korki bym wolał niż zmieniać koło jak "gumę taki złapie".
No i dwa razy do roku zmieniać jak nie zimówki na letnie to letnie na zimówki, do tego z 12 godzin trzeba by na jedno mycie stracić.
A jak znam polskie realia, to zaraz by go ktoś na gaz przerobił.
lesiot, ale taki to gumy raczej nie złapie, no chyba, że czołgiem mu opony przebijesz. Myć? A po co? To jest wywrotka, a nie limuzyna. Wymiana opon też wydaje się bezsensowna. Ten pojazd ma stałe opony na każde warunki.
Ja...........cy
2010-05-29, 23:06
na taki caterpilar lasunie pewnie by leciały... :marzy: