Chciał zrobić grinda jak w tonym hawku, ale nie wyszło

Leży jak piskle wyrzucone z gniazda

Widać że oddycha, bo po wypadku zaczęła mu parować szybka. Kasku nie powinno się zdejmować, ze względu na kręgi, ale szybkę chociaż mogli mu otworzyć. Wiem co myślicie (niech ginie blablabla) Ładny lot, z gracją

Nie patrzył w lusterka.

Ciekawe czy mu Monster zasponsoruje pogrzeb?

Dobrze że miał kask

Dobrze że miał kask

Przynajmniej się mózg po ulicy nie wala

Widać że oddycha, bo po wypadku zaczęła mu parować szybka. Kasku nie powinno się zdejmować, ze względu na kręgi, ale szybkę chociaż mogli mu otworzyć.

Co ty pie**olisz? Przez takich jak ty umierają ludzie.

1. Zaparowana szybka nie świadczy o oddechu. Tylko o tym, że zaparowała. Nie wiadomo jak dawno temu i z jakiego powodu.
2. O oddechu świadczy ruch klatki piersiowej, słychać go, często czuć. Potrzebna jest stała kontrola co kilkanaście sekund. Szybka gówno ci powie.
3. Jeśli kask uniemożliwia niesienie pierwszej pomocy to go delikatnie zdejmujesz. Nie ma innej opcji. Martwemu kask nie pomoże.
4. Po pierwsze trzeba się zabezpieczyć, potem próbować nawiązać kontakt. Jak jest kontakt to znaczy że oddycha i mu serce pracuje. Jest to jedyna okoliczność która pozwala pozostawić ludka i go nie dotykać. Jak nie oddycha to obracamy, zdejmujemy kask, oddychamy za niego. Jak nie ma tętna to obracamy, zdejmujemy kask, pompujemy za niego. itd. I w dupie masz kręgi, złamane żebra, brak ręki. Wszystko robisz najostrożniej jak możesz. A jak go przywrócisz do życia to pozostałe rzeczy ogarniesz. Albo od razu poproś o pomoc innych.

Ale zawsze znajdzie się głupi ciul który gówno wie i sprzedaje swoją głupotę innym. A człowiek się przekręca.

"Motop*zdeczka zapomniała, że motocykl nie ma funkcji lądowania"

Nie takie kity sie wciskalo przy sprzedawaniu jakiemus jeleniowi

"Motop*zdeczka zapomniała, że motocykl nie ma funkcji lądowania"
Nie takie kity sie wciskalo przy sprzedawaniu jakiemus jeleniowi

Weź trep i jebnij się w łeb....