Wysłany:
2022-10-15, 16:00
, ID:
6290701
Zgłoś
Kierunkowskazowe dzięksy odebrał pewnie jako próbę zmiany pasa na prawy, a hamując wpadł w poślizg, dlatego przyjebał bokiem.
Nie bronię oczywiście kiblarza, bo sam sobie winien, chociażby ze względu na prędkość i na fakt, że można się go było nie spodziewać - wszystkie wyznaczone pasy były zajęte.