Do zdarzenia doszło w stolicy Islandii Reykjaviku gdzie imigranci wpadli na pomysł wykorzystania średniowiecznego prawa azylu na poświęconej ziemi. Jak widać ten azyl został "pogwałcony", a nielegalni imigranci wylądowali w radiowozach.
k***a hipokryto, wiesz ilu Polaków jest na tej małej wyspie? Se sprawdź, lodówkę otwierasz to jakiś Polak wyskakuje, już tam mają cebulaków pełną dupę.
no dokładnie, to nie są żadni uchodźcy tylko imigranci, a że schowali się w kościele to 100 razy większa szansa że to ziomki z Polski niż muzułmanie...
no dokładnie, to nie są żadni uchodźcy tylko imigranci, a że schowali się w kościele to 100 razy większa szansa że to ziomki z Polski niż muzułmanie...
Znasz jakiegoś Polaka, który ma na imię Ali lub Majeh?