No cóż, co kraj to obyczaj, ale Anglicy to są jednak pozytywnie pie**olnięci Co roku w Angli odbywa się gonitwa za krążkiem sera, jak widać ludzie mają przy tym spory ubaw.
Tak sie sklada, ze mieszkam w tym zaj***nym miescie (Gloucester) i tak sie sklada ze od 2012 juz nie goni sie za serem bo bylo zbyt duzo wypadkow. Tak Gloucester to Anglia nie Szkocja...