egzekucja za nie zapłacenie haraczu pewnie 1 miał wizyte pare dni wcześniej przyszli panowie i powedzieli mu ze ma zapłacić kase inaczej zwija stragan z ananasami ten odmówił albo spuznił sie i wysłali egzekutora za pare batów tailandzkich żeby go uśpił tam to jest na początku dziennym tak tam zarabiają gangi na sprzedawcach