A teraz wścieklizna i powolna śmierć.

Do mnie na budowę przychodzi wyjadac jedzenie kota, który siedzi na budowie i dopijac małpki

Jeżeli podchodzi do was dzikie zwierze zwłaszcza drapieznik, i zachowuje sie jak osowojone to najlepiej uciekac albo kołkiem w łeb.

A jak się zarazicie to czeka was bolesna kuracja a wasze pupile ida do uspienia.

Slodziak A wścieklizny bojać się nie trza Wirus jest tak nietrwaly, że wystarczy woda z mydlem o ile doszło do kontaktu z ukladem krwionośnym. Małpki są dość odporne na zarażenie. Przy dezynfekcji 2-3% szans na harda, przy braku 20-30. Dla pewności szczepionka postinfekcyjna i problem z głowy. Samo dojście do oun zajmuje 2 tyg do 2 lat, zależnie od miejsca ukąszenia, zatem czasu na reakcję dość Profilaktyka przeciwtężcowa jest bolesna, ale zupełnie nieuzasadniona przy pokąsaniach. Beztlenowiec i tak nie ukatywni się przy dostępie powietrza. Chłopisko samo sobie winne. Kapnąłby trochę do miski i uniknął złośliwości

Lisy to ch*jE

w Anglii nie ma wścieklizny . od ponad 100 lat zanotowano jeden przypadek . u nas ok ,sp***alac od takiego lisa.Na wyspie jest ich pełno niegroznych

Takie oto męki przy wsciekliznie

Jaka wscieklizna, zwierzę chore na wscieklizna zachowuje się agresywnie i toczy pianę, lisy są jebniete i zajebiscie sprytne, miałem kiedyś podobna sytuację filmik poniżej, jedno pewne Lisy to ch*je fałszywe no ale czego się spodziewać po rudym

Jeżeli podchodzi do was dzikie zwierze zwłaszcza drapieznik, i zachowuje sie jak osowojone to najlepiej uciekac albo kołkiem w łeb.
A jak się zarazicie to czeka was bolesna kuracja a wasze pupile ida do uspienia.

W dupę se wsadź te mądrości. W Londynie od 1. do 4. rano na każdej ulicy są lisy. Są dzikie, ale nauczyły się, że człowiek z reguły nie jest niebezpieczny i że istnieje szansa otrzymania od niego pożywienia. Ewoluowały do roli takich dzikich, mało ufnych, nocnych piesków.

Jaka wscieklizna, zwierzę chore na wscieklizna zachowuje się agresywnie i toczy pianę, lisy są jebniete i zajebiscie sprytne, miałem kiedyś podobna sytuację filmik poniżej, jedno pewne Lisy to ch*je fałszywe no ale czego się spodziewać po rudym

Poczytaj trochę na temat wścieklizny i nie mówię tego ze złośliwością.

Po dotarciu choroby do ośrodkowego układy nerwowego dochodzi do odwrócenia zachowania. Tj łagodne zwierzęta stają agresywne a agresywne i drapieżne stają się łagodne.

Później standardowo światłowstręt, spaczone łaknienie, porażenie mięśni płaskich itd aż dochodzi do uduszenia.

Jaka wscieklizna, zwierzę chore na wscieklizna zachowuje się agresywnie i toczy pianę, lisy są jebniete i zajebiscie sprytne, miałem kiedyś podobna sytuację filmik poniżej, jedno pewne Lisy to ch*je fałszywe no ale czego się spodziewać po rudym

Ps. Toczenie piany jest efektem upośledzenia mięśni żuchwy.

Jeżeli podchodzi do was dzikie zwierze zwłaszcza drapieznik, i zachowuje sie jak osowojone to najlepiej uciekac albo kołkiem w łeb.
A jak się zarazicie to czeka was bolesna kuracja a wasze pupile ida do uspienia.

k***a każdy człowiek w wieku 6 lat dowiaduje się czym jest wścieklizna, a ten proroka odpie**ala

nie kumam nawiązania do alkoholu ale tytuł i opis jest bez sensu.
lis najpierw naszczał kolesiowi do „tango” (gazowany napój jak np. fanta) potem naszczał do herbaty, „brew” to po ang napar, wywar.

nie kumam nawiązania do alkoholu ale tytuł i opis jest bez sensu.
lis najpierw naszczał kolesiowi do „tango” (gazowany napój jak np. fanta) potem naszczał do herbaty, „brew” to po ang napar, wywar.

Ja też nie także nie jesteś sam jeśli to ma poprawić twoje samopoczucie.