Koledzy, może za bardzo uprościłem. Chodziło mi o to, że nie da się wykonać silnika z czystego aluminium. Aluminium a konkretniej siluminy są stosowane przy produkcji tłoków, karoseria oczywiście, że tak.

@ocwpzw

tłoki jak najbardziej, ale wał korbowy jest robiony ze stali niskowęglowej.

zresztą co się będę rozpisywał, barex666 wszystko elegancko wyłuszczył.

a araby dalej walą kozy od tylca, a murzyni mieszkają w lepiankach z gówna...

jedna sprawa ynzynery za jojka i zimnioki nic sie nie robi z aluminium tylko ze stopow aluminium

chodzi o pokazanie obrabiarki a nie stworzenie aluminiowego silnika. pomysł tak absurdalny, że szok. silnik (w zależności od samochodu) jest odlewany z wysokogatunkowej stali stopowej, nie ma miejsca na aluminium.
.

żeś doj***ł... od kiedy to się stal odlewa?
wyjdź z domu zajrzyj kiedyś pod maskę różnych samochodów i zobacz na własne oczy jak to "nie ma miejsca na aluminium".

Nie ma stali bez obróbki plastycznej.

Takie głupoty tu piszecie, że za głowę się łapię. No i "aluminium w motoryzacji to gówno", brawo. Z aluminium i jego stopów wykonuje się np: tłoki, bloki, głowice, karoserię, pompy, wahacze, belki zderzaka, przewody hydrauliczne, wszelkiego rodzaju korpusy, chłodnice i wiele więcej. Gdyby nie aluminium to ciężko widzę motoryzację.

A co do samego procesu produkcyjnego to z reguły jeżeli dana metoda wytwarzania powoduje ubytek materiału większy niż 50% to jest ona dyskwalifikowana.

Ja w bmw 575 v12 miałem blok kolektory ssące, głowicę i sporo innych rzeczy właśnie z aluminium. Sprzedałem bo palił jak smok, ale wiem że jeździ do tej pory więc niech nikt nie mówi że w motoryzacji nie ma miejsca na alu.

JA mam w swoim samochodzie silnik z kompozytów i działa a alumexu też pojedzie

Oberwał ktoś kiedyś z was takim wiórem z frezarki? Jak wrażenia?
Pytam się serio.