"Silny wiatr naruszył tynk na ścianie szczytowej. Panowie ze spółdzielni próbowali przeciwdziałać falowaniu ściany na wysokości 7 pięter, ale podczas prac ściana się urwała" - poinformował użytkownik wojtas.
Ozesz Pan w ch*j.
Na takim obszarze ze 30-40 kotw? Kleju na ścianie też zostało tyle co kot naplakal. Pewnie najtańszy z możliwych i na ciepłą ścianę kladziony.
Wykonawca umyje rączki bo już pewnie po gwarancji choć w tym przypadku niedbalstwo widać gołym okiem.