Jakiś serwisant nie sprawdził mocowania haka w lokomotywie.
PS. Na Wyspach jest najwięcej czynnych parowozów w Europie. Mają do nich sentyment i naprawdę o nie dbają.
To nie wina haka czy czegokolwiek.
Problem był taki, że hamulce w wagonach były 'zaciągniete' .
W kolejnictwie, żebywagony mogły ruszyć - system hamulcowy musi być spięty
i być cały czas pod ciśnieniem. Wtedy można jechać.
A to dlatego, że w razie czego, łatwiej szybko spuścić ciśnienie w instalacji hamulcowej
i szybko hamować - niż napełniać ciśnieniem całą instalacje.
Tak , jestę ekspertę .
Sadi uczy , Sadi zbawi.
Sadi Wesołych Świąt Mordeczki.