18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Utalentowane dziecko

JaE • 2012-12-04, 20:16
Co jak co ale talent widać/słychać od małego. Dobrany duet ;-)


straatveger

2012-12-05, 09:04
maciukrk napisał/a:

straatveger napisał/a:
hahah najlepsza scena na końcu

jak bierze pilot do dziecka żeby go wyłączyc bo już go wk***ia te wycie mordy




Jestes typowym gnojem ktore sobie zyje w cieplym domku majac to szczescie ze rodzice kupili na nasze nieszczescie Ci komputer i mozesz pie**olic takie bzdury!!

Dziecko wyje a skad wiesz moze tak zarabiaja na zycie!! Moze zyja w nedzy i to jest wlasnie straszne ze facet z dzieckiem musial wyjsc na ulice przed swietami i zbierac pieniadze na swoja rodzine zycze ci zebys ty tez musial kiedys wyjsc na ulice i wyc jak j***ny na deszczu wilk zeby zarobic na chleb !!! W dupie mam warna !!



A tam pie**olisz bo stoisz w UK przed job center po benefity :P może sam śpiewasz wtedy w tej kolejce żeby sobie dorobić stąd taka spina ??

NafazowanyKoleś

2012-12-05, 09:40
U mnie w mieście cygańskie dziecko "gra" na keyboardzie.. W rzeczywistości puszcza muze z keya i udaje, że gra, ale oszołomy i tak rzucają golda.

Cyganka z dzieckiem w innym miejscu (pewnie ta sama mafia co grajek) siedzi i żebrze z małym chłopcem który do zabawy ma ciupagę i ciągle się nudzi. Akurat na przeciwko pracowałem więc przyglądałem się przez okno co robią. Heh, gdy nie było wielu ludzi na deptaku to co chwilę zerkała na godzinę w telefonie którego żaden z was by się nie powstydził. Któryś z nowszych htc, z daleka dokładnie nie widziałem. A bułkę żarła jak świnia, napchała do ryja i mieliła jak krówsko. Młody bułki nie dostał nigdy heee..

Zaj***ne sk***ysyny.

annette555

2012-12-05, 09:48
miałam to dodać właśnie....szukałam po tagach wpisując min. 'dziecko' i ni ch*ja nic nie wyszukało :mrgreen:

lasyk

2012-12-05, 11:51
To ta sama miejscówka, gdzie turysta wk***iał mima i podpie**alał mu klientów :P

maciukrk

2012-12-05, 15:28
straatveger napisał/a:



A tam pie**olisz bo stoisz w UK przed job center po benefity :P może sam śpiewasz wtedy w tej kolejce żeby sobie dorobić stąd taka spina ??



Ch... Cie to obchodzi co robie. Benefitow nie bralem i brac nie bede - to jest j***ny stereotyp o Polakach na wyspach.

Wiem ze to sadistic ale wk***il mnie Twoj durny komentarz. Ja mam to daje innym moze kasy bym nie dal ale cos kupil. I tyle.

Ko...........ci

2012-12-05, 17:03
właśnie w najnowszym Focusie jest na temat żebractwa i ile tacy zarabiają. Powiem tak: bardziej dochodowe jest żebranie niż uczciwa praca. A najbardziej to mnie wk***iają cwaniaczki co to bawią się w przebieranki albo żerują na ludziach prosząc o kupienie żarcia (żeby nie wydawać kasy na żarcie). W Poznaniu był koleś, który podłaził na Starym Rynku do każdego jak leci, nieważne czy student, nie student i zagadywał "Czy Pan/i się orientuje?" po czym prosił o kupienie obiadu w barze mlecznym "Apetyt". Nie byłoby w tym nadzwyczajnego gdyby nie to, że kumpel mówił mi, że spotkał go w tym barze. Cwaniaczek chwalił się wypasioną komóreczką, że jakaś dz**ka do niego dzwoni i takie tam.
BTW Kiedyś żebrząc na Rynku (jak zwykle) miał plaster przy oku. :D

Innym razem brat mi opowiadał o kolesiu, który raz zbierał na Polski Związek Głuchoniemych innym razem na Polski Związek Niewidomych. Żeby było śmieszniej, to jak zbierał na Polski Związek Niewidomych to założył ciemne okulary, łaził po tramwaju z laską i ludzi pizgał tą laską go butach, żeby mu wrzucili do puchy. A jak wsiadł kanar to sp***olił. Brat mówił, że jak kiedyś przebieraniec wysiadał z tramwaju to miał buta odciśniętego na plecach. :lol:

ooooo i jeszcze nie mogę patrzeć na grubą babę na Półwiejskiej w Poznaniu (taki główny deptak w tymże mieście). Stoi z kilkoma psami i żebrze rzekomo na żarcie dla psów. W rzeczywistości to żebrze na żarcie w luksusowej restauracji dla siebie, bowiem kiedyś pieski były przywiązane przed restauracją na Półwiejskiej. Jak przyszło Euro to nawet po angielsku napisała "FOR DOGS FOOD". :facepalm:

EvilPenguin

2012-12-05, 20:10
Dalione napisał/a:

To nie przypadkiem Kraków? :D


Kraków, rynek :D

gieno1

2012-12-05, 21:06
każdy orze jak może - pie**olone życie

bwg92

2012-12-05, 23:53
to jest wlasciwie wzruszajace, a nie smieszne