18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Uśmiech do kamerki

~Sunday • 2020-11-19, 10:22

Oh no! :amused:

Halman

2020-11-19, 10:24
ja też bym ją ugryzł ale w cipę...

ProVVe

2020-11-19, 10:26
Szkoda, ze nie ma efektu pokazanego

bercisko

2020-11-19, 10:30
To raczej nie był jej pies tylko jej ojca, męża, chłopaka, kumpla. Stała nisko w stadzie to zrobił to cho chciał.

janlew

2020-11-19, 10:53
Bardzo k***a dobrze. Może się nauczą zjeby wreszcie że miejsce takiego psa jest na łańcuchu.
Do szpanowania to może być ewentualnie mały biały piesek niesiony przez murzynka na czerwonej poduszeczce. Ponoć szczyt mody kiedyś.
A do kochania i tworzenia rodziny itd. nie służą k***a zwierzęta. Nie powinno się mieszkać z nimi w domu, spać w pokoju i dawać lizać. Bo to chore. Dla mnie to jakby świnie trzymać w mieszkaniu i nazywać córeczką czy żoną

Retsam

2020-11-19, 10:55
Pokażcie szminke psa

Jesse.Pinkman

2020-11-19, 11:29
janlew napisał/a:

Bardzo k***a dobrze. Może się nauczą zjeby wreszcie że miejsce takiego psa jest na łańcuchu.


Na łańcuch to debili, co nawet k***a chomika i rybek nie powinni mieć a mowa dopiero o psie. Psy są zajebiste jeśli odpowiednio je tresujesz i traktujesz:
Cytat:

Barry, pies, który żył w latach 1800-1814 i służył w schronisku na Przełęczy Świętego Bernarda w Alpach. Mówi się, że uratował łącznie czterdzieści osób.
Ludzie w tamtych czasach często gubili się w górach – zbaczali z trasy i nie byli w stanie odnaleźć drogi podczas śnieżnej zamieci i innych załamań pogody. Właśnie dlatego szkolono psy, by były zdolne ich odnajdywać i sprowadzać bezpiecznie do schroniska, gdzie mogli otrzymać pomoc.
Pies Barry służył na przełęczy przez dwanaście lat. W tym czasie przypisuje mu się samodzielne odnalezienie i uratowanie życia czterdziestu osób, które zgubiły się w górach. Gdy pies zestarzał się na tyle, że nie był już w stanie pełnić służby, został przeniesiony do Berna. Tam dożył u boku swojego nowego opiekuna do końca swoich dni. W 1814 zmarł z przyczyn naturalnych.


Cz...........as

2020-11-19, 12:37
janlew napisał/a:

Bardzo k***a dobrze. Może się nauczą zjeby wreszcie że miejsce takiego psa jest na łańcuchu.



Twoje miejsce jest na łańcuchu. Jest tyle różnych możliwości na trzymanie dużego psa, od ogrodzenia po kojce na noc ale w pustych wieśniackich łbach pojawia się tylko możliwość uwiązania na łańcuch.

A babie z filmu bardzo k***a dobrze. Nawet nie potrafi odczytać tak prostego przekazu jak szczerzenie zębów w złości.

MalcolmX

2020-11-19, 13:12
Kiedyś to się nazywało głupota, albo selekcja naturalna. Dziś nazywają to bambinizm, czyli wiara, że wszystkie zwierzęta to pluszaki wypełnione trocinami i że ich jedynym celem w życiu jest bycie przytulanką dla człowieka.

wyjmi

2020-11-19, 13:49
MalcolmX napisał/a:

Kiedyś to się nazywało głupota, albo selekcja naturalna. Dziś nazywają to bambinizm, czyli wiara, że wszystkie zwierzęta to pluszaki wypełnione trocinami i że ich jedynym celem w życiu jest bycie przytulanką dla człowieka.



Te pluszaki niektórzy traktują jak dzieci co jest popie**olone. Ponadto pokazywanie ząbków przez psa to nie uśmiech a ostrzeżenie. Pies źle zinterpretował. Tylko szkoda że zostanie pewnie uśpiony przez poj***nych właścicieli.

bujaszaka

2020-11-19, 14:56
janlew napisał/a:

Bardzo k***a dobrze. Może się nauczą zjeby wreszcie że miejsce takiego psa jest na łańcuchu.
Do szpanowania to może być ewentualnie mały biały piesek niesiony przez murzynka na czerwonej poduszeczce. Ponoć szczyt mody kiedyś.
A do kochania i tworzenia rodziny itd. nie służą k***a zwierzęta. Nie powinno się mieszkać z nimi w domu, spać w pokoju i dawać lizać. Bo to chore. Dla mnie to jakby świnie trzymać w mieszkaniu i nazywać córeczką czy żoną



Na łańcuchu to się powinno twoją starą trzymać i pilnować porządnie, żeby nie dopuściła do narodzin takiego barana jak ty...

loksucba

2020-11-19, 15:18
janlew napisał/a:

Bardzo k***a dobrze. Może się nauczą zjeby wreszcie że miejsce takiego psa jest na łańcuchu.
Do szpanowania to może być ewentualnie mały biały piesek niesiony przez murzynka na czerwonej poduszeczce. Ponoć szczyt mody kiedyś.
A do kochania i tworzenia rodziny itd. nie służą k***a zwierzęta. Nie powinno się mieszkać z nimi w domu, spać w pokoju i dawać lizać. Bo to chore. Dla mnie to jakby świnie trzymać w mieszkaniu i nazywać córeczką czy żoną



To że ciebie kiedyś pies upie**olił lub pogryzł (słusznie) to nie znaczy ze trzeba je trzymać na łańcuchach bo masz przed nimi fobie i nie pie**ol co można kochać a co nie.

michal190386

2020-11-19, 15:18
odrazu wiecialem ze zlapie tego pustaka z a twarz tez kiedys mialem psa niby grzeczny niby sympatyczny ale do twarzy ni ch*ja nie pozwalalem sie zblizac

Tr...........ty

2020-11-19, 15:43
Kochana psinka, nigdy nikogo nie ugryzł, lubi się bawić z dziećmi.