Zapomniałeś dodać, że obecny kryzys został wywołany przez lewaków twojego pokroju,
Jeszcze się nie znudziłeś, czy michnik naciska bo za mały odsetek nawróconych? Czerwony idiota na dzień dobry humor psuje.
rozbijania sie swoim ferrari,
kilka fotek dotyczacych zycia we wspanialym kapitalizmie
wszelkie negatywne objawy kapitalizmu w swojej szczytowej formie
Co to jest kapitalistyczna gospodarka planowa?Tak więc mamy już kapitalistyczna gospodarkę planową
Co ma k***a ratowanie bankow wspolnego z kapitalizmem, toz to k***a bardziej socjalistyczne od podatku od pracy jest! To troche jak w niemczech po czarnym czwartku - wyjebac miliardy na ratowanie bankow i firm, a potem pie**olic o "porazce kapitalizmu", nie mowiac juz o przepisach na jakich pozwalali i do dzisiaj pozwala sie bankom funkcjonowac.Za podjętą przez rządy akcję ratowania banków płacić będą jeszcze następne pokolenia podatników
Trafiles w dziesiatke, chyba jedyne logiczne stwierdzenie w calym tym wywodzie.Teraz nie dość, że nie skaczą, to jeszcze wypłacają sobie premie z publicznych pieniędzy pomocowych. Pora z tym skończyć - niech skaczą!
Jak ma dzialac cos co nie istnieje? Czy mozesz wlozyc ubranie do nieistniejacej szafy?Obecny kryzys wykazał, że na tym etapie rozwoju systemu, osławiony „wolny rynek” przestaje działać.
Okazuje sie, ze kryzys minalby tydzien po tym, jak sie rozpoczal, gdyby nie "heroiczna interwencja panstw", a przede wszystkim, to wlasnie anty-wolnorynkowe przepisy, pozwalaja bankom operowac sumami pieniedzy, ktorych nigdy nawet nie wachali.Okazuje się, że niedostatek planowania gospodarczego doprowadził do sytuacji w której systemy bankowe najwyżej rozwiniętych państw, a w ślad za nimi całe gospodarki znalazły się o krok od unicestwienia. Tylko planowa akcja rządów, zapobiegła niewyobrażalnej katastrofie.
No wlasnie, zakonczyl sie pod koniec XIXw. a jakos wszelkie zlo, ktore przytrafilo sie ludzkosci potem, nadal przypisujesz jemu?Etap „wolnego rynku” zasadniczo zakończył się w krajach rozwiniętych pod koniec XIX wieku
Monopol mozliwy jest tylko dzieki panstwowej pomocy, jesli znajdzie sie jakis monopolista, i zacznie wytwarzac powiedzmy chleb, to jesli jest tanszy niz wszedzie indziej, to przeciez dobrze dla mnie, a jesli jest przeszadzenie drogi, to moge kupic chociazby wlasnorobiony od farmera, albo szybko pojawi sie konkurencja do ktorej bede mogl sie zglosic po tanszy chleb, a jesli nie potrafiliby zrobin chleba taniej niz monopolista to przeciez nic mi po nich.Obecny etap rozwoju kapitalizmu nosi nazwę kapitalizmu monopolistycznego i nazwany jest tak właśnie z powodu występujących w tym systemie monopoli
Zacznijmy od prostego pytania, kogo kto chce wyprodukowac nowe auto, oprocz wlasnie tych wiodacych koncernow, stac na to, zeby rozjebac najpierw 15modeli o sciane, zeby sprawdzic czy sa bezpieczne? Ford nie musial tego robic, i to wlasnie te koncerny wymusily na rzadach te przepisy, zeby zniwelowac wszelkie proby stworzenia nowych firm przez konkurencje(dasz rade tylko jak jestes jakims szejkiem), wiec to wlasnie anty-wolnorynkowe dzialania rzadow to spowodowaly. A co by zmienilo tu centralne planowanie? Mielibysmy polskie wersje ferrari, i tysiac innych marek? Nie, mielibysmy firme "Polskie samochody" w rekach panstwa, zatrudniajaca 5000 osob, przynaszaca straty na poziomie 200tysi miesiecznie, ktore splacalbys z podatkow, i produkujaca 10 samochodow rocznie, ktore rozpadaja sie zaraz po wyjezdzie z fabryki... Dziekuje bardzo.Własny warsztat, żyłka do techniki, znajomy z wykształceniem inżyniera oraz pasja i determinacja nie wystarczą dzisiaj do zostania liczącym się producentem samochodów. Koncerny takie jak Volkswagen, czy Fiat są w stanie wyprodukować lepszy, a przede wszystkim tańszy samochód, właśnie dzięki koncentracji i automatyzacji produkcji. Konsument kierujący się rachunkiem ekonomicznym na pewno wybierze samochód sprawdzonej marki po niższej cenie.
Slyszysz ty sie? Sprzedawac po kosztach wytworzenia, znaczy zapie**alac za frajer, albo samemu jeszcze doplacac, kto i po ch*j by to robil, tylko po to, zeby utrudnic zycie innym? W biznesie zawsze chodzi o zyski.są w stanie sprzedawać po kosztach wytworzenia, byle tylko zniszczyć i wypchnąć z rynku konkurenta.
No przeciez sam mowiles, ze nie ma go od konca XIX wieku... I ciekawe jak te wszystkie przepisy i ograniczenia sa kapitalistyczne...Tak oto rozwinięty kapitalizm sam zabija wolny rynek. uniemożliwiają wolną konkurencję.
To jest akurat caly akapit pelny belkotu... Przykro mi ale z tego nic nie wynika i nie ma to sensu, ponadto, znowu twierdzisz, ze wolny rynek juz nie istnieje, a cale zlo tego swiata nadal jest jego wina...Planowanie gospodarcze stało się powszechne również w kapitalizmie i to zarówno na poziomie koncernów ponadnarodowych jak i poszczególnych państw. Czymże innym jak nie planowaniem gospodarczym jest konstruowanie budżetu i dysponowanie przez rządy środków na inwestycje np. infrastrukturalne. Czym, jak nie planowym oddziaływaniem na gospodarkę jest ustalanie wysokości podatków przez parlament i stóp procentowych przez banki centralne? Wszędzie tam gdzie w grę wchodzą duże pieniądze pojawia się elementy długoterminowego planowania gospodarczego. Prawdziwie wolny rynek istnieje już tylko na bazarach. Wielki kapitał unika niepotrzebnego ryzyka. On chce planowo maksymalizować zyski.
Ale nadal cale zlo tego swiata jest jego wina...Zacznijmy od tego, że gloryfikowany przez Balcerowicza i innych neoliberalnych ekonomistów wyidealizowany model „kapitalizmu wolnorynkowego” nigdzie już nie istnieje.
DokladnieCzy ten „naukowy wywód” jest rzeczywistym dowodem na to, że gospodarka planowa zawsze musi być nieefektywna?
Prosze cie, na prawde wierzysz, ze raporty ujawniane za PRL'u byly szczera prawda, pokazywaly rzeczywiste dane, i bylismy 3 potega w europie??W pierwszych latach realizowania owego planu gospodarka polska doświadczyła głębokiej recesji
Drogi autorze:
Obrazek
Dziękuję za uwagę
Zwłaszcza ten obrazek hindusa w samych gaciach idealnie pasuje jako argument w sprawie Polskiej.
Ale co ważniejsze to twoja obrazki przedstawiają problem jednostkowy ludzi którym nie wyszło bo nie chcieli żeby im wyszło. Obrazki pietras_ja pokazują problem jako socjalizm narzucił na o wiele większą grupę.
Monopol mozliwy jest tylko dzieki panstwowej pomocy, jesli znajdzie sie jakis monopolista, i zacznie wytwarzac powiedzmy chleb, to jesli jest tanszy niz wszedzie indziej, to przeciez dobrze dla mnie, a jesli jest przeszadzenie drogi, to moge kupic chociazby wlasnorobiony od farmera, albo szybko pojawi sie konkurencja do ktorej bede mogl sie zglosic po tanszy chleb, a jesli nie potrafiliby zrobin chleba taniej niz monopolista to przeciez nic mi po nich.
Pozdrawiam
Prosze cie, na prawde wierzysz, ze raporty ujawniane za PRL'u byly szczera prawda, pokazywaly rzeczywiste dane, i bylismy 3 potega w europie??
Wiec powiedz mi, jak mozna zdobyc dlugotrwaly monopol SZKODZACY LUDZIOM bez pomocy panstwa czy tez ustawodastwa dokladniej.monopol tylko dzieki panstwowej pomocy? wiele bzdur tutaj widuje ale takie cos dawno sie nie trafilo
to mnie zawsze rozwala na lopatki: przekonanie ze przeciez nie moga istniec monopole bo zawsze bedzie konkurencja i dzieki temu bla bla beda niskie ceny i wszyscy beda zadowoleni. z jednej strony wyznaje sie zasade ze liczy sie tylko zysk, a z drugiej liczy na jakies skrupuly, ze firmy nie beda sie wykanczac zeby zdobyc jak najwiekszy kawalek rynku, a jak juz zdobeda to beda radosnie ciac ceny i zapewniac jak najwyzsza jakosc bo przeciez to jest najwazniejsze, dobro klienta, oferowanie im jak najtanszego towaru/uslugi.(zupelnie jak bym czytal jakas bzdurna reklamowke byle jakiego koncernu, kazdy tak zapewnia a jak wyglada rzeczywistosc?
no i oczywiscie kazda firma z sympatia w oczach bedzie obserwowac jak bedzie jej u boku rosla konkurencja, zeby bylo taniej i wszystkim sie bardziej oplacalo.
Tak wierze bardziej w te raporty
Zdanie Klucz, jak mozna w ustroju wolnorynkowym i kapitalistycznym kupowac ustawy pod swoj interes, jesli panstwo nie wtraca sie do rynku??placacego za uchwalanie ustaw pod swoj wlasny interes.
I w europie na pewno nie bylismy 3 potega ale juz w np ukladzie warszawskim juz tak. W bloku socjalistycznym tez przodowalismy pod wzgledem gospodarczym.
Mowilem, zebys najpierw powiedzial gdzie i kiedy te zdjecia zostaly zrobione, zanim stwierdzisz, ze to wina kapitalizmu, niedlugo pokazesz slumsy w indiach i tez powiesz, ze to wina kapitalizmu?W sprawie polskiej nie ale w sprawqie kapitalizmu juz tak.
Zauwaz roznice, miedzy definicja slownikowa, a rzeczywistym uzyciem potocznym. Tak naprawde, nigdy nie bylo takiego zwierzecia jak komunizm, ale potocznie na realny socjalizm mowimy komunizm badz komuna, wiec takie czepianie sie slowek jest troche nie na miejscu, zwlaszcza w tym wypadku.Komunizm to nie jest top samo co socjalizm
Nie musisz zaczynac od sieci 20 fabryk, ale rzeczywiscie, w dzisiejszych zsocjalizowanych i biurokratycznych czasach, nawet takiej produkcji w szopie legalnie nie otworzylbys, a jakbys jakims cudem dostal pozwolenie, to 40% dochodu musialbys oddac +vaty +dochodowe pracownikow + ubezpieczenia itd. wiec pierwszego miliona nigdy bys sie na tym nie dorobil, ale to nie wina kapitalizmu samego w sobie, a proby mieszania go z socjalizmem itd.moze w 19 wieku jak przemysl byl w miare prosty i mozna bylo otworzyc fabryke w przydomowej szopie, a nie teraz kiedy wymaga sie gigantycznych nakladow zeby cokolwiek rozkrecic, w jakim swiecie zyjesz?