18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Urlopów czas

~Beny • 2023-06-18, 21:14
Uważajcie na siebie ;-)


kulawiec

2023-06-19, 13:30
Agoreth napisał/a:

Opowieść sprzed trzech lat - gdzieś w Radomiu.



A jak tam u was w tym Radomiu? Dalej myślicie, że trzepak służy do przywiązywania konia?

squach

2023-06-19, 15:12
radziorxponton napisał/a:

podpiąć pod 220v i po problemie



W myślach to miałem.

mazga50

2023-06-19, 19:04
Tym k***om łapy obcinać to mało.

kulas9

2023-06-20, 00:16
Co za debil to kręcił, ja widzę dwa wyjścia:
1. Boję się włamywacza, to wyszarpuje mu to badziewie i tyle, jak ktoś wyżej napisał, może mu palce przytrzaśnie
2. Nie boje się, to pozawalam mu otworzyć drzwi i jeb z kopa, najlepiej żeby mu rękę czy głowe przytrzasnęło.

Autor pipa do kwadratu.

MrFalken

2023-06-20, 12:39
miałem lekko podobną sytuację: środek nocy, ktoś mi dłubie w zamku i dłubie, a że akurat mieszkałem wtedy na parterze, pierwsze drzwi od wejścia, to trochę zawsze strach był.
Więc otwieram cicho zamek, szarpnięciem otwieram drzwi , dys ys sparta kop do przodu z całej pary, że intruz wylądował na przeciwnych drzwiach i po nich zjechał.
Myśałem, że pokonałem zło, ale okazało się, że to naj***ny sąsiad był, który drzwi pomylił...

pankruk

2023-06-21, 22:16
Mi się kiedyś próbowali włamać do mieszkania na strzeżonym osiedlu, z emerytowanym SB-olem na portierni i monitoringiem na korytarzach. Leżę sobie w wyrze, dochodzi 4 nad ranem w niedzielę, patrzę a tu klucz w zamku mi się sam przekręca. Wyciągnąłem tylko z szafy stalową rurę od bardzo dobrego odkurzacza marki Zelmer starego typu i tak sobie leżę dalej mając tę tonfe w zasięgu ręki. W końcu mi się znudziło, zaj***łem dłonią w drzwi i krzyknąłem grzecznie "wypie**alać mi stąd". Potem miałem schizę co będzie jak się nie obudzę, jeszcze mi k***a zajebią mikrofalę Daewoo. Zacząłem stawiać szklankę z łyżeczkami na klamce, jak ktoś by szarpał za klamkę to by jebła na płytki i wtedy akcja Zelmer od nowa.