I to rozumiem,jest kask,jest opieka medyczna na miejscu...A nie to co te c*pki w rurkach na bmxach czy innym ch*jstwie co nawet bez kasku śmigają bo pod im grzywkę zniszczy.
Piwko za DH/FR bo sam śmigałem kiedyś

zaj***liminick, właśnie bardzo dobrze ze c*pki w rurkach jeżdżą bez kasku! Jest większe prawdopodobieństwo ze się pozabijają zanim złożą jaja.

Bez kasku wszystko bylo by Ok ,podczas obrotu kask ewidentnie przewazyl ,no i doszlo do tragedi....

zaj***liminick, właśnie bardzo dobrze ze c*pki w rurkach jeżdżą bez kasku! Jest większe prawdopodobieństwo ze się pozabijają zanim złożą jaja.

to oni mają jakieś jaja ?

zajebiście się ogląda DH/FR, aż sam kibicuję, chociaż to tylko filmik. Wciągający sport

szacun przy takiej hopie tak przekręcić frontflipa i przeżyć browarento !

Zawsze zakładam kask jak wsiadam na moto lub quada, a rok temu, osobiście mogłem się przekonać, jak ważny jest kask.
Koleś ścinał zakręt a ja musiałem uciekać na pobocze. W drodze następstw quad zrobił kilka salt a ja wystrzeliłem jak z procy prosto na ( powiedzmy pobocze) drążąc kantem krawężnika kilku milimetrową dziurę na długości całego kasku.
Także jeśli w owym czasie nie posiadałbym kasku to pewnie wyłapałbym pośmiertnie kilka piwek za foto z działu hard

WuSyRyHy napisał/a:

zaj***liminick, właśnie bardzo dobrze ze c*pki w rurkach jeżdżą bez kasku! Jest większe prawdopodobieństwo ze się pozabijają zanim złożą jaja.

to oni mają jakieś jaja ?

Jajniki...

Dla mniej zapoznanych z tematem, to akurat jet Slope Style ( bardziej hardcorowy dirt jumping ) a nie DH/FR KhorneFlakes i zaj***liminick.

ch*ja widać szczerze mówiąc

zacheca do tego sportu 19.07 Kaszuby Ostrzyce Dirt

zaj***liminick, właśnie bardzo dobrze ze c*pki w rurkach jeżdżą bez kasku! Jest większe prawdopodobieństwo ze się pozabijają zanim złożą jaja.

I gdzie my znajdziemy takich idiotów na główną? Niech napłodzą dzieciaków jak najwięcej, a potem mogą sie efektownie zabić.