Chinka urodziła dziewczynkę wprost do toalety, po czym wyszła.

może mają tam takie a nie inne "okna życia"?
ale po za tym kulturowo identyczne; panie na lewo, panowie na prawo...

ch*ja prawda



Tak było. Nie zmyślam.

może mają tam takie a nie inne "okna życia"?

Tak, tak, zgadza się.

To są takie specjalne okna życia, gdzie gówniak od razu stamtąd ląduje w "Czajce"

może mają tam takie a nie inne "okna życia"?

To jest właśnie myślenie lewackich feministek, dla nich to jest jeszcze nic nie warty płód, nawet na tyle, żeby się pofatygować do ,,okna życia", czy po prostu zostawić w szpitalu, jak kiedyś usłyszałem od jednej, że ,,dziecko to własność matki i ona powinna o nim decydować", więc traktują dzieci jak własność, wolą wyrzucić niż oddać...

Szkoda, że go wyciągnęli.

k***a, uratowali noworodka. Ostatnia akcja, której spodziewałbym się po chinolach.

k***a, uratowali noworodka. Ostatnia akcja, której spodziewałbym się po chinolach.

To samo powiedziała twoja stara jak cię urodziła.

Wyletło z rozj***nej kuciapy wraz z gównem. Pewnie nie poczuła i pole iała uzupełnić mikronietoperzęty i szczuromiały.

Wyletło z rozj***nej kuciapy wraz z gównem. Pewnie nie poczuła i pole iała uzupełnić mikronietoperzęty i szczuromiały.

Wódko pozwól żyć.

aż dziwię się że tam nikt nie pokroił i nie wrzucił na patelnię

Wyletło z rozj***nej kuciapy wraz z gównem. Pewnie nie poczuła i pole iała uzupełnić mikronietoperzęty i szczuromiały.

Trochę kultury!!!! Nie obrażaj matki i przy okazji siostry!!!

chińskie okno życia

a pępowinę przegryzła? nie było? jak to jest?

Jak juz tam był to mogl zostać... aborcja to prawo nie to nie