Jedzie chłop furmanką i krzyczy do niego z pobocza dz**ka:
- Za 200zł robię wszystko!
Chłop się zatrzymuje i pyta:
- Wszystko?
- Wszystko!
- To wsiadaj, jedziemy do mnie.
dz**ka wsiadła, jadą, jadą, w końcu pyta:
- Będziemy uprawiać seks?
- Nie, buroki.
Kiedyś moja już ex powiedziała mi że będziemy "uprawiać" seks, zapytałem się, a co ja k***a rolnik jestem? Uprawiać to można warzywa w ogródku, kto to k***a wymyślił?
"Uprawiać seks" można w znaczeniu jak "uprawiać sport", a niekoniecznie ziemię rolną. Bo seks, nie mylić ze spuszczeniem się do chusteczki lub pijanej c**y, też wymaga kondycji i im sprawniejszy jebaka tym lepszy lepsze osiągnięcia w seksie. Analogicznie do pewnego momentu można stosować doping.
Pozdrowienia dla synów świniopasów r*chających jedynie własną rękę.