coś dziwnie podkładają do ognia, jakieś śmieci itd. - normalnie to nie maja problemów ze znalezieniem jakiegoś kija czy suchego gówna - pełno tego wokół
Pełen profesjonalizm jeśli chodzi o budowę urządzeń przesyłowych. Odpowiednio ogrodzony teren, odpowiednia odległość od innych zabudowań, odpowiednia wysokość, odpowiednie podłoże. Wszystko zrobione wg sztuki, nie rozumiem czemu doszło do tego wypadku.