Uj***ne łapy patoli i całej reszty nizin społecznych, dla których zabawa ogranicza się do odpalenia petardy, jest miodem na moje serce. I ch*j w dupe każdemu kto uważa to gówno za świetną zabawę.
a co z typem co podpalał ?
Jeśli to była samoróbka to debile dali za krótki lont. Taki klasyczny spala się w tempie około centymetra na sekundę a czasami szybciej. Druga opcja jest taka że rozebrali taki duży fajerwerk który składa się z kulek które maja eksplodować ułamek sekundy po rozrzuceniu ładunkiem miotającym. W obu przypadkach zabrakło rozumu i wyobraźni. Dupę będzie podcierał łokciem.