Zaj***l bym na miejscu sk***ysyna zreszta nie zależało by mi gdybym stracił jedyne w moim przypadku dzieyły by dwie śmierci w takim przypadku .Już kiedyś mi straszył dziecko pajac potem w sądzie mówił ze chciałem go zabić
No i w papierach usiłowanie morderstwa pozostało i tak się ciągnie smród za mną w papierach