18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Ukraińcy w Polsce.

whitlock09 • 2015-02-27, 12:37
Witam, stronę sadistic.pl ślędzę już dobre kilka lat, jednak dopiero teraz zdecydowałem się podzielić moimi przemyśleniami, które dotyczą kilku absurdów w naszym państwie.

W tym roku skończę 23 lata. Jestem studentem na jednej z państwowych uczelni. Wraz z biegiem czasu zauważyłem tendencję rosnącą jeśli chodzi o liczbę studentów przyjmowanych na nasze polskie uczelnie z Ukrainy. Nigdy za tym krajem i za jego obywatelami nie przepadałem, oczywiście z powodów historycznych, oraz samej ich mentalności. Mimo to jakoś ich tolerowałem, po prostu mam na nich wyłożoną lachę. W swojej grupie mam kilku ukraińców. Wkurza mnie to, że uczelnia traktuje ich w bardziej ulgowy sposób dając im więcej terminów poprawkowych, robi dodatkowe (darmowe) kursy z języka Polskiego. Jednak w tym momencie moja szala goryczy się przelała, gdy dowiedziałem się o petycji jaką ta nacja wystosowała do premier kOPACZ (celowo z małej litery). Oto treść tej petycji:

Cytat:

"Szanowna Pani Premier,

jesteśmy ukraińskimi studentami studiującymi na polskich publicznych oraz niepublicznych uczelniach i większość z nas nie posiada polskiego pochodzenia. Tworzymy razem najliczniejszą grupę studentów obcokrajowców, która wybrała Polskę ze względu na jakość kształcenia na polskich uczelniach oraz możliwość zdobycia europejskiego dyplomu. To wykształcenie jest ważne dla naszej indywidualnej przyszłości, a przede wszystkim dla przyszłości naszego kraju, który stoi u progu złożonych, długoterminowych przemian. Ukraińskie społeczeństwo pokłada w nas, studentach studiujących w Polsce i za granicą, ogromne nadzieje, iż zdobyte wykształcenie pomoże nam po powrocie na Ukrainę w przeprowadzeniu koniecznych zmian.

W związku z trudną sytuacją polityczną i gospodarczą na Ukrainie, nastąpiło katastrofalne obniżenie wartości hrywny w stosunku do polskiego złotego. Od września ubiegłego roku, kurs ukraińskiej waluty w stosunku do złotego spadł z 0,37 do 0,15. Oznacza to, że nasze wydatki związane z utrzymaniem w Polce wzrosły 2,5 krotnie. Stwarza to nam, studentom z Ukrainy, barierę nie do pokonania, aby kontynuować studia w Polsce. Nie możemy liczyć na pomoc finansową rodzin oraz rządu ukraińskiego.

Szanowna Pani Premier,
w zaistniałej sytuacji zwracamy się z prośbą o wsparcie finansowe naszych studiów w jakiejkolwiek postaci (stypendium socjalne, dodatek mieszkaniowy, dofinansowanie studiów płatnych, zapomogi materialne itp.) Tylko takie wsparcie pozwoli nam przetrwać ten trudny okres i da możliwość ukończenia studiów oraz możliwość zdobycia europejskiego wykształcenia, aby pomóc w przyszłości Ukrainie.

Prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby.

Z wyrazami szacunku,
Studenci z Ukrainy studiujący na polskich uczelniach".




:idzwch*j: Z tego co się orientuję, to nasz rząd chce tą petycję przyjąć. Pytam się dlaczego?! Ja będąc obywatelem Polski i studiując na Polskiej uczelni nie mam takich "przywilejów" jak ta banda zezwierzęconych ukraińców. Pochodzę z wielodzietnej rodziny. Staram się utrzymywać samodzielnie pracując w weekendy. Otrzymuję stypendium socjalne w wysokości 330 zł miesięcznie. Sam akademik kosztuje 356,00 zł. Moi rodzice w miarę możliwości zawsze starają się mnie wspomóc, ale wiadomo jak to jest z kasą w naszym pięknym kraju, z tak wspamiałymi rządzącymi. Ukrainiec z pokoju obok dostaje 910 zł stypendium miesięcznie. Gdzie tu sprawiedliwość?! Normalnie serce mi się kraja jak widzę jak nasz rząd traktuje Polaków. Kraj który kocham ponad życie nie daje mi warunków do godnego życia. Ja jakbym pojechał na Ukrainę na studia i wystosowałbym taką samą petycję do premiera Majdanu, to nikt by na nią nie popatrzył. Dlaczego ja mam tracić na tym, że u nich w kraju jest źle i z pieniędzy podatników mamy wspomagać obcokrajowców?! Przecież to absurd.

Mieli swój Majdan, który miał przynieść tyle "zmian" (specjalnie umieszczam to w cudzysłów), walczyli między sobą o lepszą demokrację. A tu nadal brak poprawy i do tego ruscy ich tłuką na tym Krymie. Jak chcą poprawić sytuację w swoim kraju to niech to robią swoim kosztem, a nie kosztem innych. Ja rozumiem, że wyjechali, tak samo jak wyjechały miliony Polaków do Anglii, Irlandii czy do innych krajów. Mimo to nikt nie oczekuje tam pomocy za darmo. Polacy za przeproszeniem zapie**alają tam uczciwie by cokolwiek zarobić. A te darmozjady chcą wszystkiego za darmo. Jeżeli Polski rząd przyjmie tą petycję to strzeli sobie sam w kolano, bo zapłaci za wyedukowanie obcokrajowców, którzy nie ukrywają tego, że po wszystkim chcą wrócić do swojego zadupia. Przykro mi jest gdy o tym piszę, bo mój kraj który kocham całym sercem, w którym de facto się nie przelewa woli wspomóc ukraińców niż własnych obywateli.

Dlatego uważam, że Ukraińcy jak już chcą to powinni studiować za swoje pieniądze, a jeśli się nie podoba to wypier**dalać na swój k***i***dołek nawalać się z ruskami z którymi przecież tyle razy się bratali w przeszłości.






tutaj link do tej petycji:
http://petycjadopremiera.pl/node/10

lapps

2015-02-27, 12:48
a czego sie spodziewales? ty jestes od tego zeby pracowac, a nie zeby dostawac przywileje. i oni tez beda jak juz zostana pelnoprawnymi europejczykami...

HO...........OR

2015-02-27, 12:54
"aby pomóc w przyszłości Ukrainie."- dla ukrainy niema już przyszłości.

maveric666

2015-02-27, 12:59
Dalej wybierajcie tych tych pasożytów którzy rządzą w Polsce,nóż sie w kieszeni otwiera

cys23

2015-02-27, 13:00
Z tymi polakami zapie**alającymi uczciwie by cokolwiek zarobić to doj***łeś. Młody jesteś, nie wiesz jak jest za granicami kraju.

Polscy politycy chcą, a raczej muszą pomóc Ukraińcom, żeby przylizać dupę USA i UE i pokazać im (Ukraińcom), że z nami będzie lepiej niż z Ruskami.

I skąd wy wszyscy macie informacje, że Ukraińcy piorą się z Ruskami? Jak na razie to wszystkie Rosyjskie czołgi to niepotwierdzone info kogoś tam skądśtam, lub zachodnia propaganda. Na razie pewnym jest tylko to, że Ukraińcy sami do siebie strzelają.

Krym to też kontrowersyjny temat. Niby było referendum itd. Sumarum suma to punkt strategiczny, który Ruskie nie mogli stracić na rzecz UE, która współdziała z USA. To wszystko są polityczne szachy. Zastanawia mnie rola naszego państwa w przyszłości tego konfliktu między zachodem a wschodem, bo nie ukrywajmy - cała ta farsa nie rozgrywa się o suwerenność Ukrainy tylko o kontrolę strefy buforowej.
Załóżmy, że Ukraina przyłącza się do UE, wtedy my jako Polska tracimy rolę kluczowego przejścia między Europą a Putinem. Z tym, że stale zostajemy punktem strategicznym z bazami i tarczami antyrakietowymi - jak to historia wiele razy ukazała jesteśmy pierwszym miejscem rozgrywek III Wojny Światowej. Jak Rosja zagarnie Ukrainę, to zostajemy łącznikiem i sytuacja w sumie jest taka sama.
Jeżeli miałbym jakiś wpływ i chciałbym dobrze dla naszego kraju to wyj***łbym w powietrze tą całą tarczę i rozbudował wojsko w celach obronnych.

A pisząc Kopacz z małej litery robisz krzywdę tylko językowi polskiemu, bo myślę, że ona ma wyj***ne czy jakiś nic nie znaczący leszczu napisze tak w internetach...

Z resztą treści się zgodzę.

whitlock09

2015-02-27, 13:17
wiadomo, że nie wszyscy polacy pracujący za granicą są uczciwi, ale zdecydowana większość tak. Pisząc o tym mam na myśli swoich znajomych, którzy wyjechali za poszukiwaniem chleba. Co do rusków na Krymie - swoją wypowiedź argumentuje rozmowami z ukraińcami na ten temat. Oni wszyscy są o tym przekonani. Bynajmniej nie kierowałem się zdaniem naszych mediów. Co do Kopacz z napisanej z małej litery, także nie chodzi o obrazę, a o to, że nie ma mojego poparcia dla jej osoby i całego tego rządu, który organizuje.

cys23

2015-02-27, 13:51
Myślisz, że Kopacz organizuje rząd? to jest banda sprzedajnych, zdalnie sterowanych k***iszonów. A co, jak ci powiem, że mieszkałem w 4 krajach i wcale zdecydowana większość nie zapie**ala uczciwie? ja bym to rozdzielił na 60% dobrych i 40% kombinatorów. Niestety.

Zapewne rozmawiałeś ze studentami ze swojej uczelni. Nie wiem, czy ich zdanie można osądzić za obiektywne. Ci, co wyemigrowali na zachód są proeuropejscy, antyrosyjscy. Chciałbym posłuchać tych kilkuset tysięcy (bo taka jest już ich liczba) co uciekli w drugą stronę - ich zdanie będzie brzmiało całkiem inaczej.

A jak tak bardzo chcesz wyrazić brak poparcia dla rządu/rządzących - pisz listy, organizuj manifestacje, protestuj...napisaniem kOPACZ nic nie zdziałasz!