18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

jbone

2016-05-24, 13:29
Cappo_di_Tutti_Ferdi napisał/a:

jbone

Bo to śmieszne udawać wojsko, dużo lepszy jest paintball nie pajacuje się z ubiorem,kulki są z farbą i nic się nie ukryje i jest wh*j zabawy i jeszcze więcej biegania.

Ps ale cie dupsko zapiekło



1.a byłeś w wojsku?po roczniku sądzę że Cie to ominęło.

2.jak powiadasz w paintballu kulki są z farbą.Airsoft polega na zasadzie fair play,nie muszę dostać pie**olonej plamy żeby wiedzieć i przyznać się że dostałem.I wytłumacz mi dlaczego w Paintballu jest w ch*j zabawy i "jeszcze więcej biegania" niż w airsofcie?

pikaczju

2016-05-24, 14:01
Ten "dorosły" wojskowy sprzęt nie potrzebuje takich reklam. Na zakup większości szpejów ostateczny użytkownik nie ma większego wpływu, bo o wszystkim decyduje IsW, a sam sprzęt kosztuje krocie. Natomiast przy indywidualnych zakupach zawsze lepiej pokierować się opinią kumpla, który już daną rzecz używa. Im coś jest bardziej "military", "speszyl forsys" i "tactical", tym na ogół droższe&ch*jowsze.

Wiewór

2016-05-24, 14:03
jbone napisał/a:


2.jak powiadasz w paintballu kulki są z farbą.Airsoft polega na zasadzie fair play,nie muszę dostać pie**olonej plamy żeby wiedzieć i przyznać się że dostałem.I wytłumacz mi dlaczego w Paintballu jest w ch*j zabawy i "jeszcze więcej biegania" niż w airsofcie?



Byłem asgejem dziesięć lat więc wypowiem się jako specjalista: w asg nie ma czegoś takiego jak fair play dlatego z tym skończyłem. Banda niedzielnych gimba żołnierzy alkoholików, którzy kupują "koszerny" sprzęt za ciężką kasę, żeby paradować przed kolegami jacy to oni są w ch*j bogaci bo mają oryginalne spodnie us marines special forces delta force combat wykopane przez Irakijczyka z płytkiego grobu. Tudzież w ch*j koszerny hełm z przestrzeliną na środku głowy i kawałkami mózgu wtartymi w fasunek (ale ch*j oryginał) kupiony na raty payu na allegro.
Nikt się k***a nie przyznaje po trafieniu. Musisz mieć co najmniej 470 fps na kulkach 0,28 i strzelić takiemu j***nemu terminatorowi prosto w pysk, żeby się przyznał. A sa takie k***y co wyciera rekawem rozj***ny nos a ci powie, że sie sam uderzyl i ch*ja go trafiles.
W paintballu jest więcej biegania bo tam jest runda, szybkie starcie i powtórka. W asg najpierw godzina czekania jak się wszyscy zjada. Pozniej godzina ubierania. Pozniej godzina parady bogaczy w nowych koszernych rzeczach pod ohami i ahami gimnazjalistycznjh biedoty w dresach z biedronki i okularach ochronnych z chinskiego marketu. Pozniej godzina kłótni kto bedzie dowodca. W tym czasie odpada juz polowa asgejow bo cztery godziny od poczatku to juz jest siodme mocne. Zaczyna wchodzic wódka wiec zaraz odpadnie reszta. Pozniej godzina szukania sie w lesie. 2 minut starcia i koniec. Drugiej rundy nie ma bo polowa jest pijana a polowa wraca zmeczona do domu na niedzielnego schaboszczaka z piersi z kurczaka.

Rhumun

2016-05-24, 16:10
@Abraxus no to fajną ekipę miałeś.

Ne...........ro

2016-05-24, 19:09
przeczytałem ufo porno :krejzi:

jbone

2016-05-24, 21:57
Abraxus napisał/a:



Byłem asgejem dziesięć lat więc wypowiem się jako specjalista: w asg nie ma czegoś takiego jak fair play dlatego z tym skończyłem. Banda niedzielnych gimba żołnierzy alkoholików, którzy kupują "koszerny" sprzęt za ciężką kasę, żeby paradować przed kolegami jacy to oni są w ch*j bogaci bo mają oryginalne spodnie us marines special forces delta force combat wykopane przez Irakijczyka z płytkiego grobu. Tudzież w ch*j koszerny hełm z przestrzeliną na środku głowy i kawałkami mózgu wtartymi w fasunek (ale ch*j oryginał) kupiony na raty payu na allegro.
Nikt się k***a nie przyznaje po trafieniu. Musisz mieć co najmniej 470 fps na kulkach 0,28 i strzelić takiemu j***nemu terminatorowi prosto w pysk, żeby się przyznał. A sa takie k***y co wyciera rekawem rozj***ny nos a ci powie, że sie sam uderzyl i ch*ja go trafiles.
W paintballu jest więcej biegania bo tam jest runda, szybkie starcie i powtórka. W asg najpierw godzina czekania jak się wszyscy zjada. Pozniej godzina ubierania. Pozniej godzina parady bogaczy w nowych koszernych rzeczach pod ohami i ahami gimnazjalistycznjh biedoty w dresach z biedronki i okularach ochronnych z chinskiego marketu. Pozniej godzina kłótni kto bedzie dowodca. W tym czasie odpada juz polowa asgejow bo cztery godziny od poczatku to juz jest siodme mocne. Zaczyna wchodzic wódka wiec zaraz odpadnie reszta. Pozniej godzina szukania sie w lesie. 2 minut starcia i koniec. Drugiej rundy nie ma bo polowa jest pijana a polowa wraca zmeczona do domu na niedzielnego schaboszczaka z piersi z kurczaka.




rzeczywiscie byłeś a s gejem,teraz jesteś tylko gejem

ptaqs

2016-05-25, 01:11
Mamy polskie Miwo Lubliniec/Praszka i Currahee. Cudze chwalicie, swojego nie znacie.