18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ubogacony Kulturowo Samochód

Ho...........er • 2019-10-26, 14:53
Koleś odkupuje (czasem po prostu czyści) samochody zabrane przez komornika
po wnętrzu można się tylko domyślać kto mógł być poprzednim właścicielem.

Skoiler niżej


edmund

2019-10-26, 20:02
Sawix napisał/a:

U mnie można jeść z podłogi . Też dbam o czystość w aucie



to nie jest portal dla was, czyścioszki
ja mam nasrane w aucie, najbardziej na wycieraczce.......więc
przestańcie się licytować

drukarka666

2019-10-26, 23:10
Ja nie szanuję Velture. Gardzę nim, tak samo jak samochodem opel Vectra b combi, które kiedyś kupiłem do wywożenia gruzu w Paryżu. Był zagazowany i tylko dlatego zapłaciłem za niego 300€. Nie mogłem na ten wyrób samochodopodobny patrzeć. Gasiłem papierosy na desce rozdzielczej i fotelu pasażera. Jedynym plusem było to, że miał tempomat przy manualu. Dojechałem nim do Polski i wyskoczył mi królik, rozwaliło zderzak i chłodnicę wody oraz klimy. Musiałem dołożyć 50zl i sam sobie wymienić. Klimy już nie nabijałem. Szczęście, że jechałem starą a4, oczywiście z powodu całkowitego braku szacunku. Brał olej, ale znalazłem jakąś starą 5io litrową bańkę Texaco. Zrobiłem nim ok 4000 km, nie myjąc go nie odkurzając, rzucając pety wszędzie. Szyba od kierowcy się też nie otwierała, znaczy się otwierała, ale trzeba było ją trzymać, bo opadała przodem na dół. Z takim całkowitym brakiem szacunku postawiłem ja przy drodze głównej obok posesji znajomego. Po 2 tygodniach dzwoni gość o 4:30 że wezmie. Jadę na miejsce, a tam 5 Rumunów w transporterze. 1500zl i bez pytania wzięli. Sprzedałem z całkowitym brakiem szacunku, takim samym jak do rudokitego plus pogardą.

Puczysta

2019-10-26, 23:24
I tak będzie j***ć.

Gamera

2019-10-26, 23:38
Z mojego banku ludzie zawsze powtarzają, że ktoś z "zewnątrz" nie powinien takich samochodów kupować. Bryki klasy premium lub nawet roczny Ford F150, jeżeli są z pewnego źródła, odebrane przez komornika z normalny sposób, to takie samochody rozchodzą się wśród swoich. Na oficjalne licytacje trafiają samochody jak z filmu, zajechane lub z ukrytymi wadami. Opowiedziałem to mojemu kuzynowi z Polski, ale głupek zajawił się na ten temat i znalazł strone licytacje komornicze. Kupił 4letniego Hyundaia Tucsona za 60% wartości rynkowej. Jak wymieniał olej to było w nim pełno piasku. Przejechał nim 10tys i silnik do remontu i doliczając koszty naprawy, mógłby kupić samochód ze sprawdzonego źródła w lepszym stanie.

SCIX_69

2019-10-27, 01:11
co ja za gowno właśnie oglądałem, za bardzo sie uj***lem

pi...........ta

2019-10-27, 01:31
To auto to Europa 2100 a efekt końcowy to Europa po następcy Hitlera ( ale takiego który wstawia się za rasą białą a nie konkretnym państwem )

Tobiahus96

2019-10-27, 02:43
Te cale Before i After, przeciez to k***a w innym swietle robione i specjalnie zeby bylo widac "lepszy efekt" . Czy tylko mnie to wk***ia daje mase watpliwosci?

klawyzwawy

2019-10-27, 09:09
W zeszłym roku handlowałem autami powindykacyjnymi. Nie spodziewałem się, że tak można zniszczyć auta.

Wiewór

2019-10-27, 09:45
O k***a co się stało z tym autem. Wygląda jakby się cygany zalegly

t0ffik1

2019-10-27, 13:22
Muryka w całej krasie... tam takie auto to za grosze kupi każdy, a przy tym spasione świnie nie mogą się schylić aby podnieść własne gówno.

tigerqaz

2019-10-27, 21:05
Znajomy w zeszłym roku sprowadził z Anglii Mondeo (jakiś 3 letni chyba)
Przebieg 48 tyś. kilometrów, skóry, wszystko w elektryce, grzane dupy i szyby, full wypas za zajebiście małe pieniądze.
Okazało się że angole od momentu kupna do momentu sprzedaży nawet tapicerki nie wytarli j***ną chusteczką nawilżaną.
Na podłodze około centymetra popiołu pod nogami pasażera, z tyłu 3 letnie resztki z McDonalda (jakieś 8 kilogramów)
Auto po 5 praniu przestało j***ć jak popielniczka. Sama trasa do czyszczenia miała 24 km i przy otwartych wszystkich szybach 5 przystanków na złapanie powietrza żeby się nie porzygać.
Współczuję Pani, która prała to na mokro.
Takimi czyścioszkami są Anglicy.
A ja opie**oliłem kumpla że uj***ł mi oparcie fotela pasażera siedząc z tyłu, jakimś niebieskim proszkiem który wystarczyło zetrzeć ręką :D

Dżizas_kurde

2019-10-27, 23:46
Cytat:


Nie szanuję osób które mają syf w samochodzie. Rozumiem jeszcze piasek na dywanikach albo zakurzoną deskę rozdzielczą ale jak widzę u kogoś walające się śmieci w samochodzie to z góry zakładam, że to gówno a nie człowiek a w domu to pewnie we własnych odchodach sypia.
Do mojego auta z zaskoczenia może ktoś wejść i zrobić sobie inspekcję. W najgorszym wypadku zobaczyłby troszkę pobrudzony dywanik kierowcy i to wtedy jeśli by trafił dobrze w sezonie deszczowym.


Stary ... nie każdy zapie**ala na samochód 6 miesięcy u niemca na ogórkach.. dla niektórych to narzędzie pracy.. takie samo jak mikrofalówka czy kibel....
Ot.. mam .. to się brudzi i tyle....

Nie szanuję ludzi którzy mają w 20 letnim szrocie posprzątane jak w muzeum... od razu widac że nie stać go na ten samochód...
To jest narzędzie... jak buty czy rękawiczki.. brudzi się i już...

Ale jak ktoś pół roku zbiera żeby kupić a potem całą sobotę picuje żeby w niedziele pod kościołem i w sobotę pod remiza sie popisywać to proszę...
Ja mam w aucie syf. i co sobotę odstawiam na myjnie żeby posprzątali...
Mam lepsze rzeczy w życiu do roboty niż sprzatanie auta.

batons0

2019-10-28, 13:40
Całkowicie popieram przedmówcę. Również uważam że jest to narzędzie które ma przede wszystkich służyć Tobie a nie wyglądać dla wszystkich sąsiadów na osiedlu.