kolejne uraz do mojej listy "nie jeździj wiszącym mostem bo się sp***oli"

@serczynski

Dzięki za informacje. Tak właśnie myślałem. To a'propos tych czujek, które trzeba co jakiś czas "kalibrować". Zastanawia mnie dlaczego te radioaktywne czujki mają tylko 15 lat przydatności, przecież ameryk 241 jest znacznie bardziej trwały. Pewnie chodzi o niezawodność samej elektroniki.

@serczynski

Dzięki za informacje. Tak właśnie myślałem. To a'propos tych czujek, które trzeba co jakiś czas "kalibrować". Zastanawia mnie dlaczego te radioaktywne czujki mają tylko 15 lat przydatności, przecież ameryk 241 jest znacznie bardziej trwały. Pewnie chodzi o niezawodność samej elektroniki.

Elektronika nie ma tu nic wspólnego. Chodzi o żywotność całego elementu. Jak taka czujka w ciężkich warunkach pracuje to może się rozpaść po 10latach.
Zmęczenie materiału.
Co do dualnych czujek...
Ustawa dot p.poz mówi że masz wykonać serwis systemu raz na rok lub 4 razy w roku po 25%systemu.
Czujki dymowe, termiczne lub dualne majaniejsza żywotność. Ale są na tyle dobre że dostosowują się do warunków w jakich pracują (mowa o schrack seconet).
System pozwala do pewnego momentu się zabrudzić a potem wyskakuje uszkodzenie i centralka wyje...

Tak przy okazji...
Tymczasem w Polsce
https://autokult.pl/31934,wloskie-wiadukty-na-a1-do-rozbiorki-sa-juz-na-etapie-prac-wykonczeniowych

Przypominam, że nie bez powodu mówi się na nich włoskie małpy.
Kiedyś był fajny tekst o Sycylijczykach w jednym z filmów: sycylijczyków spłodziły murzyny, w ich żyłach krąży czarna krew i dziś, po setkach lat mają w sobie murzyńskie geny.
Tak więc budowa czegokolwiek przez włochów to jak lepienie domów z gówna przez murzynów.

Standard. Na ogół przy tego typu katastrofach budowlanych ekspresowo okazuje się, że już kilka lat temu zgłaszano możliwość zawalenia, krytykowano konstrukcję,mówiono o konieczności wymiany. Tylko wtedy to nie wypłynęło do uszu opinii publicznej. Wczoraj opublikowano wywiad z jakimś inżynierem mostowym, który opowiadał o tym że konstrukcja tego mostu/wiaduktu jest do tego stopnia upośledzona, że wystarczy uszkodzenie jednej z lin i most się wali.. co więcej prawie niemożliwa jest ich diagnostyka.

Skoro takie rewelacje otrzymujemy teraz to wyobraźcie sobie po ilu wadliwych konstrukcjach sami jeździcie / mieszkacie/ pracujecie / robicie zakupy dzień w dzień nie wiedząc, ze ryzykujecie zdrowiem lub nawet życiem. Gdy w Katowicach zawaliła się hala targowa to też szybko się okazało, że 2, 3 lata wcześniej z powodu zalegania ogromnej ilości śniegu doszło do jakiegoś uszkodzenia dachu. Do środka lała się woda, konstrukcja została naruszona i co? I nic. Nikt w tym temacie nic nie zrobił.

Już widzę to pie**olenie polaczków co budowę tylko po drodze do monopolowego widzieli (ja bynajmniej nie jestem budowlańcem) jak to włoskie małpy budować nie umieją, że projekt spieprzony itd. Ludzie do przyczyn dojdziemy. Most stał ponad 50 lat i było ok, więc całkiem możliwe, że po prostu remonty robione po łebkach.

Geneva do ch*ja!

Genewa we Włoszech...

To miasto to Genua
https://pl.wikipedia.org/wiki/Genua

tak dla kontrastu
https://pl.wikipedia.org/wiki/Genewa

Makaroni mają ogromną tradycję motoryzacji. Jak Polacy mieszkali jeszcze w jaskiniach to o nich budowano już pierwsze autostrady i dziś mają jedną z najlepszych sieci dróg na świecie więc błagam cię nie pie**ol głupot

To właśnie Ty pie**olisz.
Makaroni potrafią zrobić Ferrari ale też potrafią zrobić alfe romeo.
O jakości niektórych alfa romeo krążą legendy.

Makaroni mają ogromną tradycję motoryzacji. Jak Polacy mieszkali jeszcze w jaskiniach to o nich budowano już pierwsze autostrady i dziś mają jedną z najlepszych sieci dróg na świecie więc błagam cię nie pie**ol głupot

Z penicha taty chyba upadłeś. Alfa to świetne samochody? Fiaty? A może Ferarri? Nie gadam upośledzona amebo głupot. Bo most był do dupy, taki sam zamknęli w Libii 10 miesięcy temu. Kto robi z betonu naciągi? To była porażka, połowa mostów we Włoszech jest obecnie za stara. Jednak co ja wiem, to przecież ty we Włoszech mieszkasz, zarabiasz i r*chasz, no nie?

To właśnie Ty pie**olisz.
Makaroni potrafią zrobić Ferrari ale też potrafią zrobić alfe romeo.
O jakości niektórych alfa romeo krążą legendy.

pie**oli, a co do Ferarri to badziewne auta nadające się do paru rzeczy, gdzie za te pieniądze dostaniesz w dużo lepsze auto. To tak jak amebki kupujące Iphony, nie po to, że mają taki aparat, tyle ramu, kupują dlatego, bo marka.

Podobno jakaś lina podtrzymująca konstrukcje skorodowała i pękła, a później poszły pozostałe jak w domino.