18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Tymczasem w Stalinogrodzie

nowynick • 2019-05-24, 08:17


Stalinogród - 1953-1956 oficjalna nazwa Katowic, w sejmie przeszło jednogłośnie, rada miejska czy mieszkańcy też morda w kubeł. Jedynymi które odważyły się protestować były trzy... licealistki :wodka: Basia, Natalia i Zosia. Były bite i torturowane za ulotki i hasła na ścianach.

Barbarę Galas skazano na 4 lata więzienia, a Natalię Piekarską i Zofię Klimondę na pobyt w zakładzie poprawczym. Ta ostatnia nie dożyła czasów kiedy sobie o nich łaskawie rada miasta przypomniała (2004) i nie została honorowym obywatelem miasta

[ Komentarz dodany przez: Angel: 2019-05-24, 08:53 ]
Cytat:

Libacja na Rynku w Katowicach pod palmami to kolejne bulwersujące zdarzenie z udziałem podpitych młodych ludzi. Tym razem zakrapianą biesiadę urządziła tu grupa osób nad fontanną Sztuczną Rawą. Wśród nich były też dwie kobiety. Jedna weszła do fontanny, poślizgnęła się i straciła przytomność. Na miejscu interweniowała policja oraz pogotowie.
To niestety kolejne bulwersujące zajście w rejonie fontanny Sztucznej Rawy na rynku w Katowicach. Tym razem jednak było o włos od tragicznego finału. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 20 maja. Zostało w całości nagrane kamerą z telefonu komórkowego, po czym udostępniono je w internecie.
Na nagraniu widać zakrapianą biesiadę, jaką nad Sztuczną Rawą urządziła grupa kilku osób. Jedna z nich – kobieta – siedzi na skraju fontanny i moczy nogi w wodzie. Dołącza do niej koleżanka i razem – już bez skrupułów - wchodzą do fontanny.

Chwilę później jedna z kobiet przewraca się i prawdopodobnie traci przytomność. Interweniują jej kompani, wyciągają kobietę z wody. Tak kończy się nagranie.
obieta trafiła do szpitala, a trzech jej kompanów na izbę wytrzeźwień
Niemal natychmiast po udostępnieniu wideo w sieci, internauci zaczęli pytać: gdzie była policja i straż miejska.

Mundurowi odpowiadają: na miejscu, ale tego już na nagraniu nie widać. Policjanci interweniowali zresztą przy Sztucznej Rawie dwukrotnie. Najpierw przed godziną 16. - jak mówią - zaraz po tym, jak kończy się wideo.

- Kobietę, która się poślizgnęła i przewróciła, zabrało pogotowie. Po badaniu, okazało się, że nic się jej nie stało i została wypuszczona ze szpitala – wyjaśnia sierż. szt. Maciej Bajerski z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Łącznie nad Sztuczną Rawą biesiadowało osiem osób. - Trzy w stanie nietrzeźwości zostały doprowadzone do Miejskiej Izby Wytrzeźwień, natomiast pozostałe cztery zostały ukarane mandatami za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, używanie słów nieprzyzwoitych oraz zaśmiecanie miejsca publicznego – wymienia sierż. szt. Bajerski.

Jak dodaje mniej więcej 40 minut po pierwszej interwencji, w rejonie fontanny znów pojawiła się policja i znów z powodu spożywania w tym miejscu alkoholu. - Tym razem patrol podjął interwencję wobec czterech osób – dopowiada.

Rynek za miliony w oku kamer
Sprawa, jak wszystkie podobne zajścia na katowickim rynku, wywołała spore oburzenie. I nic dziwnego. Przestrzeń rynku została kilka lat temu przebudowana za kilkadziesiąt milionów złotych. Znajduje się w oku licznych kamer. Tuż obok, w budynku przy ulicy Młyńskiej, jest zresztą centrum obsługi supernowoczesnego miejskiego monitoringu. Po sąsiedzku jest też katowicki Urząd Miasta. To ścisłe centrum miasta.

Mimo to rynek regularnie staje się miejscem alkoholowych libacji, ale nie tylko. Na leżakach nad fontanną Sztuczną Rawą często sypiają bezdomni. Bywa że odświeżają się w tutejszej fontannie. Do niecki co rusz ktoś załatwia potrzebę fizjologiczną.

Do tego, choć to zabronione, w upalne dni w fontannie pluskają się dzieci. Równie często spacerują - rzadziej wylegują się - w niej dorośli.

Kolejne takie zdarzenia - mniej lub bardziej bulwersujące - są nagrywane telefonami komórkowymi i udostępniane w sieci. Te mniej szokujące wywołują po prostu niesmak, te bardziej - obrzydzenie. To dla miasta raczej marna promocja. Dla tutejszych służb porządkowych zwyczajnie wstyd.


mateusos

2019-05-24, 08:27
Spokojnie sie bawia. Jak nale dzieci w fontannie :-D

Halman

2019-05-24, 08:40
co tu komentować: śląsk, katowice czyli środowiskowa patologia...

dark2224

2019-05-24, 09:03
Wieloryb to jednak waleczne bydle, ciężko to wyciągnąć na brzeg! :swir:

AdamBrown

2019-05-24, 09:04
Jakby za te miliony zamiast budować h*jową fontannę, kupili wódki, to by była o wiele lepsza promocja miasta. :D

bydarzigol

2019-05-24, 09:19
Dzieci w szkole więc co tu robić z tak pięknie rozpoczętym dniem i 500+ w portfelu?
Nic tylko wielkomiejskie kulturalne rozrywki w mieście ogrodów.

Tafariel

2019-05-24, 09:25
Szacun za muzykę! :piwo: Gdyby ktoś chciał:


arturek_w

2019-05-24, 10:06
Takie pie**olenie przez pismaków, za szczeniaka wszyscy się kąpali w fontannach (i nie szczekaj jeden z drugim, że nie - widocznie ze wsi do fontanny mieliście daleko) nikt nie umarł, wszyscy żyją do dziś a zabawa była mega. Najlepiej postawić zakazy, nakazy, tego nie dotykaj, tego nie rusz bo nie wolno. I tak połowa ludu obecnego przy fontannie w 30 stopniowy upał będzie moczyć nogi :D A teraz wjebiemy na sadola trochę polityki..


~Angel

2019-05-24, 10:21
arturek_w napisał/a:

Takie pie**olenie przez pismaków, za szczeniaka wszyscy się kąpali w fontannach (i nie szczekaj jeden z drugim, że nie - widocznie ze wsi do fontanny mieliście daleko) nikt nie umarł, wszyscy żyją do dziś a zabawa była mega.



Przykro mi, że miałeś takie dzieciństwo i rodzicie wrzucali cię do fontanny. W mojej "wsi" były baseny, była komunikacja miejska i każdy miał rower na którym jeździliśmy nad jeziora i zalewy i nikt nie kąpał się w zasyfionej wodzie w fontannie. Chyba musiałeś nie raz się zachłysnąć wodą z fontanny bo widać, że ci ptasie odchody, bakterie kałowe i inne ch*jstwo czyhające w zamkniętym niefiltrowanym obiegu wody zaszkodziło.

nowynick

2019-05-24, 10:25
arturek_w napisał/a:

Takie pie**olenie przez pismaków, za szczeniaka wszyscy się kąpali w fontannach (i nie szczekaj jeden z drugim, że nie - widocznie ze wsi do fontanny mieliście daleko) nikt nie umarł, wszyscy żyją do dziś a zabawa była mega. Najlepiej postawić zakazy, nakazy, tego nie dotykaj, tego nie rusz bo nie wolno. I tak połowa ludu obecnego przy fontannie w 30 stopniowy upał będzie moczyć nogi A teraz wjebiemy na sadola trochę polityki..



Ja mam na osiedlu taką fajną, że na równo z chodnikiem jest (pewnie z jakimś niewielki spadkiem żeby woda spływała do pompy, ale niezauważalnym). Co roku pełno tam dzieci (w tym moich) mimo zakazu włażenia, na który każdy ch*j kładzie w upały. Zresztą to oficjalne zdjęcie ze strony Urzędu Dzielnicy Ochota :D



Nie krytykuję moczenia nóg czy całego ciała tylko ktoś tu nawalony mało nie utonął w sadzawce 20 cm głębokości...

@Angel na baseny czy sadzawki też jak najbardziej dzieci zabieram, a że się schłodzą w fontannie jak przechodzimy obok? To jest dzieciństwo co mam im odbierać Jasne, że tego nie piją jak i wody w basenie...

arturek_w

2019-05-24, 10:57
~Angel napisał/a:

Przykro mi, że miałeś takie dzieciństwo i rodzicie wrzucali cię do fontanny. W mojej "wsi" były baseny, była komunikacja miejska i każdy miał rower na którym jeździliśmy nad jeziora i zalewy i nikt nie kąpał się w zasyfionej wodzie w fontannie. Chyba musiałeś nie raz się zachłysnąć wodą z fontanny bo widać, że ci ptasie odchody, bakterie kałowe i inne ch*jstwo czyhające w zamkniętym niefiltrowanym obiegu wody zaszkodziło.


Widzisz, Ty chodziłeś wszędzie z rodzicami pilnowany jak piesek na smyczy i w kagańcu - u mnie inna bajka :D


poligon6

2019-05-24, 12:12
~Angel napisał/a:

Przykro mi, że miałeś takie dzieciństwo i rodzicie wrzucali cię do fontanny. W mojej "wsi" były baseny, była komunikacja miejska i każdy miał rower na którym jeździliśmy nad jeziora i zalewy i nikt nie kąpał się w zasyfionej wodzie w fontannie. Chyba musiałeś nie raz się zachłysnąć wodą z fontanny bo widać, że ci ptasie odchody, bakterie kałowe i inne ch*jstwo czyhające w zamkniętym niefiltrowanym obiegu wody zaszkodziło.



Sa fontanny z których mozna smiało korzystać np na Rynku Solnym w Zamosciu. Mowa o tych wytryskujacych bezposrednio z chodnika, i z taka mysla zostały zbudowane, by sie ochłodzić w upalny dzień. Maja filtry, woda chlorowana, jak na basenie.

Natomiast te stare pamietajace jeszcze czas komuny to syf i malaria i takie towarzystwo sciągaja. :-)

DoubleBorger

2019-05-24, 12:16
To nie to, że moczenie palucha w fontannie jest złe. Trzeba być pozbawionym wyobraźni, żeby nie domyślać się w jakim stanie jest ta woda. Niektórzy pewnie myślą, że to jak z kranu, może są i tacy co popijają. Nie wiem, nie oceniam, może jestem bakteriofobem jakimś

remi1982

2019-05-24, 12:41
HAL9000/2 napisał/a:

co tu komentować: śląsk, katowice czyli środowiskowa patologia...



Pokaż mi w którym mieście nie ma jednostek patologicznych. W każdym większym mieście zdarzają się takie sytuacje.

~Angel

2019-05-24, 12:43
arturek_w napisał/a:

Widzisz, Ty chodziłeś wszędzie z rodzicami pilnowany jak piesek na smyczy i w kagańcu - u mnie inna bajka



Bardzo ciekawe tezy wyciągasz z mojej wypowiedzi. Wyssałeś je z prącia swojego partnera którego poznałeś taplając się w zasranej fontannie czy po prostu cierpisz na bezmózgowie. W życiu by mi do łba nie wpadło aby kąpać się w brudnej zasranej fontannie. Do dziś taplasz się w odchodach czy zmądrzałeś i ci przeszło?



nowynick napisał/a:

@Angel na baseny czy sadzawki też jak najbardziej dzieci zabieram, a że się schłodzą w fontannie jak przechodzimy obok? To jest dzieciństwo co mam im odbierać Jasne, że tego nie piją jak i wody w basenie...



Oczywiście czym innym jest taka fontanna czy specjalne kurtyny wodne które schładzają ciało od kąpania się w fontannie z lat 90 w której woda jest obiegowa i nie jest poddawana żadnej filtracji.