Murzyński kołtun, to nic dziwnego, że nie parzyło. Ale żeby nie poczuć smrodu?
Murzyński kołtun, to nic dziwnego, że nie parzyło. Ale żeby nie poczuć smrodu?
Murzyński kołtun, to nic dziwnego, że nie parzyło. Ale żeby nie poczuć smrodu?
Murzyński kołtun, to nic dziwnego, że nie parzyło. Ale żeby nie poczuć smrodu?