Z tego co zrozumiałem nagrywający zabezpieczył miejsce zdarzenia i na tym jego rola się skończyła po czym odjechał wyznaczając uprzednio ratownika ?

Po co kask? Przecież rozumem i tak nie grzeszy.

Chyba chcą zrzucić winę na kierownika ciężarówki, która odjechała. Tylko jak?

Chyba chcą zrzucić winę na kierownika ciężarówki, która odjechała. Tylko jak?

No przecież widać że ch*j za szybko wyhamował by się minąć z transem z naprzeciwka, za szybko by debil zapie**alający za nim raczył ogarnąć co się dzieję i wypie**olić w krzaki. Bo kwestię hamulców w tym motogównie można zwyczajowo pominąć. Gonią go oskarżyć że zamiast się wpie**olić na czołówkę to zabił ich kolegę, bo przecież mógł patrzeć w lusterka i sam się wpie**olić do rowu.

Widocznie mamusia nie mówiła aby się nie wychylać

Chyba chcą zrzucić winę na kierownika ciężarówki, która odjechała

Jakie „chyba”?
To są jednośladowcy, tępe, acz złośliwe k***y – z definicji będą usiłowali pomówić niewinnego człowieka o swoje czyny.

Przecież nie gonią go po to, by mu zapłacić za zniszczenia dokonane przez ich kumpla...

Po co kask? Przecież rozumem i tak nie grzeszy.

Nie mądrz się bo sam nie grzeszysz spostrzegawczością. A cóż to takiego zielonego roztrzaskało się o zderzak i spadło z głowy ty k***a debilu?

Próba udzielenia pierwszej pomocy, została powierzona bogu, którego nie ma.

Chyba pociągiem nigdy nie jechał

Stopą chcial zahamowac fajnie

U mnie w robocie też lepiej się nie wychylać.

A tym laskom to kazał pomóc głowy wychylatora szukać?

"Jałła" to po ichniemu mielonka?

10 MARCA!