To nie jest śmieszne. Ja kiedyś w Błoniu pod Warszawą pracowałem na Eurocashu i wstawiałem paletę na samą górę i zawadziłem o zawór. Lało się z jakieś 1,5h, nie mogli tego zatrzymać bo był jeden główny zawór, więc czekali cierpliwe jak cała woda z rur zleci.