18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Tresowany pies

okar19 • 2012-06-10, 23:08
Rozumie język migowy :shock:

pkh

2012-06-11, 01:03
gośc może sobie machać rękami, ważne żeby na koniec wykonał jeden gest, który pies rozpozna. Tak samo jakby powiedzieć do psa "Bardzo prosiłbym abyś udał się żwawym krokiem na miejsce", kiedy pies rozumie tylko 'na miejsce' i idzie..


ps. tag: 'język migów'? co to był za lud? sąsiedzi majów?

Irenvelle

2012-06-11, 01:41
mamy emocjonujacy film za soba, teraz dajcie mi piwa

Darkeduar

2012-06-11, 03:38
pkh napisał/a:

gośc może sobie machać rękami, ważne żeby na koniec wykonał jeden gest, który pies rozpozna. Tak samo jakby powiedzieć do psa "Bardzo prosiłbym abyś udał się żwawym krokiem na miejsce", kiedy pies rozumie tylko 'na miejsce' i idzie..


ps. tag: 'język migów'? co to był za lud? sąsiedzi majów?




Ale wiedzieć gdzie jest to "miejsce" też musi :) Bo może chodzić o różne "miejsca", tak, ten pies po prostu jest mądry. Psy mają swój mózg i bardzo dużo rozumieją, a dla gimbazy która odjebie zaraz, że "Mądrego psa to mógłby kozak nauczyć mówić, FAKE" NIE k***a NIE -.- trzeba było chodzić do gimnazjum na biologie. Już nie raz było udowadniane, że psy mogłyby mówić, ale nie pozwala im na to budowa ich strun głosowych. A dla gościa brawa za takie umiejętności. Ciekawe ile go uczył migowego ;p

Francysl

2012-06-11, 17:21
Typ zamiast tresować psa, zgubiłbym te bombe z brzucha :D

Eddies

2012-06-11, 17:45

Filipwalek

2012-06-11, 17:52
Pkh, tak wcale nie jest jak mówisz. Psy nie rozpoznają co konkretnie mówisz tylko dany dźwięk jaki wydobywa się z twoich ust. I jeżeli powiesz "Bardzo prosiłbym abyś udał się żwawym krokiem na miejsce" pies za ch*ja nie pójdzie na miejsce bo to zdanie zlewa mu się w jeden dźwięk, z którym nic nie kojarzy. Więc musisz mówić tylko samą komendę, lub powiedzieć sobie całe zdanie, ale szczególnie zaakcentować "na miejsce", aby pies mógł odróżnić odrębny sygnał.

A nauczenie psa reagowania na mimikę ciała jest prostsze niż na komendę głosową, bo dla psa o wiele bardziej jest czytelna mowa ciała, niż różne dźwięki. Więc można przypuszczać, że mógł go uczyć krócej niż jak by mówił normalnie poszczególne pomieszczenia. Na przykładzie własnego psa, szybciej mi się nauczył siadać i leżeć na gest ręki, niż na komendę głosową.

pkh

2012-06-11, 18:52
Filipwalek napisał/a:

Pkh, tak wcale nie jest jak mówisz. Psy nie rozpoznają co konkretnie mówisz tylko dany dźwięk jaki wydobywa się z twoich ust. I jeżeli powiesz "Bardzo prosiłbym abyś udał się żwawym krokiem na miejsce" pies za ch*ja nie pójdzie na miejsce bo to zdanie zlewa mu się w jeden dźwięk, z którym nic nie kojarzy. Więc musisz mówić tylko samą komendę, lub powiedzieć sobie całe zdanie, ale szczególnie zaakcentować "na miejsce", aby pies mógł odróżnić odrębny sygnał.



Darkeduar napisał/a:

Ale wiedzieć gdzie jest to "miejsce" też musi :)



Jakoś mój bernardyn reaguje na zdanie "Bardzo prosiłbym abyś udał się żwawym krokiem na miejsce" bo mówię tak czasem do niego :) . Wystarczy żeby komenda była na końcu. W środku zdania też działa, ale nie zawsze i czasem trzeba powtórzyć. I zawsze jakoś trafia na swoje miejsce. A ma kilka swoich miejsc: budę i miejsca gdzie lubi się wylegiwać. Jak powiem samo 'na miejsce' to idzie do budy. A jak powiem 'na miejsce' jednocześnie pokazując ręką to idzie na to miejsce na które pokazuje. I wie że nie wolno mu wyjść poza obrys działki, że nie może wchodzić do domu, że nie może nic zjadać jak mu nie pozwolę (poza tym jak mu nasypię do miski to czeka aż powiem że może żreć). sam go wszystkiego nauczyłem (innych siadów i leżeń też) więc wiem co mówię.

Filipwalek

2012-06-11, 19:08
Pkh, więc napisałem, że trzeba komende zaznaczyć, albo akcentem, ale też tak jak piszesz dać ją na koniec, bo jak mówisz to zdanie "Bardzo prosiłbym abyś udał się żwawym krokiem na miejsce" na bank bardziej zaznaczasz to słowo niż np "udał" i możesz nawet robić to niechcący. A to, że nauczyłeś psa kilku komend nie robi z ciebie psiego tresera bądź behawiorysty, więc ostatnie zdanie jest troche śmieszne. Mója psina równie wiele potrafi ale przecież nie będę tu wypisywał.. :D

kesnall

2012-06-11, 19:10
jedyna suka która go słucha

Prz3mo

2012-06-11, 21:54
Mój pies reaguje aby na "masz"...

marc-men

2012-06-11, 21:56
A ja jak mówię do mojego psa "idziesz czy nie?", to albo idzie albo nie ;)

al...........10

2012-06-11, 23:18
Oczywiście że psy reagują tylko na jakiś dźwięk, a nie na całe słowo (czy nawet zdanie...). Mój brat z dziewczyną jak sobie kupili psa to go nazwali Volt, mimo że im to odradzałem mówiąc, że on z tego słyszy głównie "o". Nie posłuchali, to przy jakiejś tam okazji zacząłem do niego wołać na różne sposoby - bolt, colt, pork, trol, srol, kot, młot itd. - reagował praktycznie na wszystkie podobne, łącznie z nieco przeciągniętym "oo".
Teraz wabi się Ramzes.

Ko...........ci

2012-06-11, 23:59
w kinie ostatnimi czasy widziałem film "Projekt Nim". Grupa naukowców próbowała szympansa języka migowego nauczyć. I kurcze mógł się z ludźmi komunikować! Wprawdzie najczęściej w sprawie żarcia, ale sam układał nawet zdania (fakt faktem niegramatyczne)

al...........10

2012-06-12, 01:33
@up mówisz o tym http://nauka.newsweek.pl/dusza-szympansa,92444,1,1.html
I nie mówisz prawdy, bo ten szympans nie potrafił układać zdań, a jedynie je odtwarzać (niedokładnie). To znaczy, że nie rozumiał co wymach*je tym migowym, nie rozróżniał pojedynczych wyrazów i nie potrafiłby ich używać w innym, niepoznanym ustawieniu. Jego pojmowanie ograniczało się do tego, że potrafił dopasować sekwencję ruchów do ich znaczeń. Co za tym idzie, równie dobrze mógł się uczyć pojedynczych wyrazów, miałby mniej do machania.
BTW Papuga też potrafi powiedzieć coś w odpowiednim momencie, np. przywitać się kiedy wchodzisz do pokoju albo wrzasnąć "zamknij się" kiedy mówisz zbyt głośno.