Zamiast sp***alac jak najszybciej gdy widzi co sie swieci to jeszcze go drazni... Kacap to jednak kacap heh tylko dwa poziomy wyzej od malpy i poziom wyzej od murzyna
Dobrze że to do lamusa odchodzi. Raz byłem w cyrku ze zwierzakami za młodego.
Nie podobało mi się "tresowane" zwierzęta, Jedynie pozytywnie to pamiętam pokaz żonglerki z płomieniem , i tych co tam na linach się bujali.