Zwykłe ćwiczenia. Chociaż kiedyś widziałem filmik gdzie ruscy pakują skutych i piratów na ponton, razem z nimi płynie również zdalnie odpalany ładunek wybuchowy. Jeśli ktoś zna to nagranie to byłbym wdzięczny za upload.

Mój kumpel pływa na kontenerowcach czasami przepływają w miejscach gdzie grasuje to ścierwo no i nie raz musiał przed nimi sp***alać. Niestety armator często jest dusigroszem i nie opłaca ekipy ochroniarskiej. No ale to też dlatego że sobie słono liczą za taki przywilej.
Ja tam mógłbym strzelać do somalijczyków czysto rekreacyjnie a przy okazji człowiek świata by zobaczył praca idealna. Oczywiście pod warunkiem że miałbym na dyspozycji odpowiednie narzędzia do pracy. Na przykład taki m249 albo m200 gdyby jednak przedwcześnie zmienili zdanie
Teraz jak o tym myślę to zabijanie ich na miejscu jest średnią opcją. Dużo zabawniejsze jest pozbawienie ich jednostki pływającej jej podstawowej funkcji- pływania i unoszenia się na wodzie potem ewentualnie jeden - najbardziej rzutki- dostaje kulę w potylice a reszta cyk do wody na otwartym oceanie, poranieni i z wiedzą że nikt po nich nie przypłynie poza rekinami.

Prof. Wolniewicz powiedział w TV : "zatapiać" i tak należy czynić...