Przypatrzcie się na jego stopy gdy zaczyna salto do tyłu... On przecież piłki nie ma. Co k***a nagle ją wyczarował, albo ją ktoś mu podrzucił i złapał ją podczas wymyku do tyłu?!... Jak takie gówno co większość ludzi bawiących się efektami zrobi może dostawać piwa.