pokrótce, Hugh Glass był traperem(mysliwym), pewnego razu zabrał dwóch kompanów i w raz z grupą ruszyli w dzicz w poszukiwaniu futerek. Niestety ww. oddalił się od swoich funfli i trafił na wielką niedźwiedzicę. Musiał stoczyć walkę 1vs1. Powalony, miał przy sobie tylko nóż. Wygrał, lecz odniósł liczne rany. Po przybyciu reszty traperów, dowódca grupy rozkazał kumplom Hugh'a pozostanie przy nim, nim wyzionie ducha. Zamiast tego, koledzy wykopali mu grób. Po odzyskaniu swiadomosci wypełzł z mogiły i rozpoczął 320km'ową wędrówkę by rozk***ić w drobny mak tych, którzy go zakopali....
Ja tam znam ludzi którzy zgniatają niedźwiedziom głowy gołymi rękami w walce, ludzi zabijających ogromne dziki i odrywających łby Hydrze, prawda jest taka że jeśli ta legenda przetrwa tysiąc lat to ktoś ją w końcu wyolbrzymi i nasi prapotomkowie będą uważać go za Syna Samsona.
DiCaprio nie jest wspaniałym aktorem. Moim zdaniem jest cholernie przereklamowany, więc nie boleję nad tym, że nie dostał wiadomej statuetki. Strasznie spieprzył rolę w "Gangach Nowego Jorku" - miał zagrać brutalnego bandziora, a wyglądał jak dziecko.
k***a, nie potrafię ogarnąć, dlaczego w ch*jolandii zawsze wszystko musi być później/drożej/bez czegoś tam. Ja pie**ole tak trudno zrobić te j***ne napisy/dubbing, że premiera musi być aż miesiąc później!?